Sprawa nie wygląda tak uroczo i pięknie jak by się mogło wydawać. Trudno wejść sobie na podwórko dealera, wybrać ciągnik i odjechać. Czasy oczekiwania są długie, a niektóre firmy otwarcie mówią, że w tym roku będzie trudno o realizację zamówienia złożonego w lutym czy w marcu.
Chcesz kupić nowy ciągnik? Sprawdź swoją zdolność kredytową
Dla kogo ciągniki o mocy 80 KM?
Maszyny o mocy około 80 KM sprawdzą się w mniejszych gospodarstwach (do 20 – 30 ha) i będą obsługiwać rozsiewacze nawozów, małe opryskiwacze zawieszane lub średnie ciągnione, prace z wykorzystaniem ładowaczy czołowych czy z wozami paszowymi. Jeśli mamy w gospodarstwie jakiś starszy pług czy siewnik to też powinien dać radę z naszym nowym ciągnikiem.

Czytaj więcej
Ile kosztuje używany traktor o mocy 80 KM? Cz.1Specjaliści i sprzedawcy z poszczególnych firm w nieco większych gospodarstwach (z areałem około 50 ha) rekomendują jako ciągnik uniwersalny maszyny z zakresu mocy od 100 do 120 KM, a mniejsze pojazdy powinno traktować się jako uzupełnienie parku maszyn. Jednak w polskich warunkach to często ciągniki o mocy 75 – 85 KM są najbardziej poszukiwane i kupowane jako podstawowe także w większych gospodarstwach niż 30 ha.
Chcesz kupić? Kup, czekaj i nie narzekaj na ceny
Tu dochodzimy do kolejnych problemów. Jak wszyscy wiedzą inflacja, ceny walut, wartość i podaż stali, półprzewodników i elektroniki sprawiły, że ceny wariują. Podana przez dealera kwota zazwyczaj jest aktualna na dziś, bo jutro może już ulec zmianie. Oczywiście w górę. W połączeniu z długim oczekiwaniem zakup nowego sprzętu nie jest dziś zajęciem dla ludzi o słabych nerwach.
Co wybrać u New Hollanda?
Niebieskie ciągniki z Włoch są liderami sprzedaży nowych maszyn, więc także to zestawienie zaczynamy od marki koncernu CNH. Najbardziej odpowiednimi ciągnikami z zakresu 80 KM byłyby traktory serii TD5 lub T5 z silnikiem o mocy 86 KM. Niestety dealerzy poinformowali nas, że „piątki” oferowane do tej pory są obecnie niedostępne i nie wiadomo kiedy to się zmieni.

W zamian można wybrać ciągnik T4 Stage V z silnikiem o mocy 75 KM i pojemności skokowej 3400 cc. Sprzedawcy w autoryzowanych punktach zapytani przez nas o dostępność odpowiedzieli, że jeśli zamówimy traktor w tej chwili to najprawdopodobniej będziemy go odbierać na początku przyszłego roku.
Ale dla szukających ciągnika z mocą około 80 KM New Holland przygotował niespodziankę czyli zupełnie nowy model T5 UTL Stage V. Idealny do naszego zestawienia będzie New Holland T5.80 UTL o mocy 80KM. Średnia cena tego pojazdu wynosi 205 000 zł netto.
Ciągnik w wyposażeniu posiada m. in. przekładnie mechaniczną, ale na mokrym sprzęgle typu Power Shuttle, WOM 540/540E/1000, klimatyzację, amortyzowany fotel operatora, obciążniki z przodu, instalację pneumatyczną hamulców przyczepy, komplet zaczepów z tyłu, koła: 480/70R34 tył i 380/70R24 przód. I co najważniejsze pierwsze egzemplarze będą dostępne u dealerów już na wiosnę tego roku.
Szukasz używanego ciągnika? Sprawdź oferty na portalu Giełda Rolna!
John Deere - dwa solidne ciągniki
Konkurencją dla włoskiego koncernu są z pewnością traktory John Deere. Modele 5075M i 5075E to sprzęt niewielki, zwrotny, wyposażony w trzycylindrowy silnik o pojemności 2,9l. W mniejszych gospodarstwach powinien sobie poradzić jako podstawowy ciągnik nawet do pracy z pługiem (4x35), siewnikiem albo przyczepą paszową.
Wersja 5075M kosztuje od 178 000 zł netto. W wyposażeniu standardowym możemy znaleźć: przekładnię PowrReverser 16/16 (przekładnią tą możemy zmieniać kierunek jazdy bez wciskania sprzęgła), 2 pary wyjść hydraulicznych, WOM 540/540E, elektrohydraulicznie załączany napęd na cztery koła, zaczep transportowy. Zamówienie złożone w styczniu ma szansę być zrealizowane na przełomie października/listopada.

Czytaj więcej
Jaki ciągnik używany o mocy 80 KM kupić? Przegląd rynkuDrugim ciągnikiem z interesującego nas zakresu mocy jest John Deere 5075E, którego ceny zaczynają się od 148 500zł netto. Ciągniki 5E są nieco mniejsze od serii 5M. W tym wypadku wersja o mocy 75 KM jest najsilniejsza z oferty, w przypadku serii 5M omawiany ciągnik był najsłabszy w katalogu.
W wyposażeniu standardowym serii 5E możemy znaleźć: przekładnię 12/12, napęd na 4 koła załączany elektrohydraulicznie, kabinę z nagrzewnicą i wentylacją, fotel pneumatyczny, 2 pary wyjść hydraulicznych, podnośnik z elektrycznymi przyciskami do szybkiego opuszczania/podnoszenia, WOM 540/540E. Dzisiejsze zamówienie byłoby gotowe do odebrania na przełomie września/października.
Mocny Case IH Farmall
W zestawieniu pojazdów używanych zabrakło ciągników Case IH. Teraz się poprawiamy, choć jeśli ktoś liczy na szybki zakup to nie będzie zadowolony. Dealerzy mówią jasno – dziś na maszyny czeka się 9 – 10 miesięcy. Prawdopodobnie okres ten może się jeszcze wydłużać. W tej chwili realizowane są zamówienia z zeszłego roku.

Niestety seria Farmall A o mocach w okolicach 80 KM nie jest już dostępna. W tej chwili można zamówić ciągnik Case IH Farmall 90C o mocy 86 KM. Koszt maszyny z rewersem mechanicznym, klimatyzacją, obciążnikami, przekładnią 12/12 PowerShuttle i kołami 19,9 R34 to około 190 tys. netto.
Kubota - moc z Japonii
W japońskiej firmie Kubota idealny do naszego zestawienia będzie ciągnik M4073 o mocy 74 KM, którego cena oscyluje w chwili obecnej w okolicach 150 000 zł netto. Standardowo ciągnik ten wyposażony jest w klimatyzację, rewers elektrohydrauliczny, skrzynię biegów 18/18 z biegami pełzającymi, pneumatyczne siedzenie, ogumienie przód/tył 320-R20/420-R30 marki Kleber, obciążniki przednie, komplet zaczepów rolniczych.
Niestety czas oczekiwania na ten model w chwili obecnej wynosi około 8 - 9 miesięcy i prawdopodobnie z każdym tygodniem będzie się wydłużał.
McCormick - ciągniki nowe, ale z 2021r.
U jednego z dealerów firmy McCormick spod Krakowa można znaleźć dostępny od ręki ciągnik X5.085 o mocy 75 KM wyposażony w silnik FPT (Stage V, bez AD Blue) w ciekawej opcji: mechaniczna skrzynia biegów 16/16, rewers elektrohydrauliczny, napęd 4 WD, udźwig podnośnika do 3900 kg, układ hydrauliczny z podwójną pompą 56 + 30 l/min, 3 Pary wyjść hydrauliki tylnej zaczep dolny oraz górny, klimatyzacja oraz obciążniki przednie 8x36 kg. Całość kosztuje 185 000 zł netto. Maszyna jest nowa, ale pochodzi z 2021r.
U innego dealera ciągnik nieco mniejszy typu McCormick X4.080 z silnikiem Kohlera o mocy 74 KM, również z 2021r., wyposażony w rewers mechaniczny, przekładnie mechaniczną 24/24, napęd na 4 koła załączany elektrohydraulicznie, tempomat, tylny WOM 540/540E, tylny podnośnik o udźwigu 3000 kg, przedni TUZ, rozdzielacz hydrauliki 3 sekcyjny, tylny zaczep obrotowy z szybką regulacją, obciążniki przednie i klimatyzację kosztował 146 000 zł netto.
Podobne kwoty należy zapłacić za Zetora Major CL 80 z poprzedniego roku, oczywiście nieużywanego, prosto od dealera marki.
Deutz-Fahr z dobrą ceną
Zielone ciągniki produkowane przez koncern SDF są coraz bardziej popularne w Polsce. W zakresie mocy około 80 KM najlepiej wybrać model 5080 D Keyline wyposażony w trzycylindrowy silnik o mocy 76 KM.
W wyposażeniu znajdziemy napęd na cztery koła, przekładnie 15/15, 2 pary gniazd hydraulicznych z wydatkiem 42l/min., klimatyzację, podnośnik tylny o udźwigu 2700 kg, WOM tylny 540/540E, tylny zaczep transportowy. Ciągnik w takiej specyfikacji u jednego z dealerów firmy kosztował 152 600 zł czyli całkiem konkurencyjnie.
Czy są jakieś tanie ciągniki? Arbos i Hattat
Zmienimy trochę klimat i przejdziemy do marek nieco tańszych. Na rynku można znaleźć kilka firm z takich krajów jak Chiny czy Turcja. Mimo dobrej ceny nie okupują one pierwszych pozycji sprzedaży rocznej. Cena zazwyczaj wynika z czegoś konkretnego – w tym wypadku rolnicy wolą wydać nieco więcej pieniędzy na produkt lepiej wyposażony, dobrze wykonany i posiadający lepsze parametry. Czasem jednak to cena i prostota konstrukcji jest decydująca - dlatego także tańsze marki mają swoją niszę i wiernych klientów.

Do nieco tańszych ciągników należy między innymi Arbos oferowany przez firmę Korbanek. Model 3075 wyposażony silnik Doosan D24 o pojemności skokowej 2.4l i mocy 75 KM kosztuje od 136 000 zł netto.
Maszynę wyposażono w wałek WOM 540/1000, mechaniczną przekładnie 12/12, napęd na cztery koła, 2 pompy hydrauliczne o łącznym wydatku 80l/min, tylny TUZ o udźwigu 2850 kg, klimatyzację.

Z innych nieco tańszych marek zwróciłem jeszcze uwagę na tureckiego Hattata. Marka być może nie ma za sobą długiej historii, ale jej proste ciągniki bazujące na technologii AGCO wyposażone w silniki Perkinsa, a kiedyś sprzedawane w Polsce pod markami Pol-Mot Warfama i Ursus, wydają się wystarczająco solidne i nieprzekombinowane.
Hattat C3080 z linii kompaktowych ciągników tureckiej marki z trzycylindrowym motorem Perkinsa o mocy 76 KM (spełniającym normę Stage IIIA) z elektrohydraulicznym 4WD, WOM-em 540/540E, klimatyzacją, udźwigiem tylnego podnośnika 3000 kg, 2 wyjściami hydraulicznymi, funkcją Auto - Lift (opuszczanie podnośnika do danej wysokości i podnoszenie do maksymalnej wysokości za pomocą przycisku), przekładnią 12/12, rewersem mechanicznym, dolnym i górnym zaczepem transportowym i oświetleniem ostrzegawczym kosztuje 138 500 zł netto. Co ciekawe ciągnik jest dostępny u importera (firma AB Group) od ręki.
Dla miłośników klasyki Hattat ma jeszcze jeden model, tym razem o mocy 82 KM. Jest to 285S z wyglądu przypominający modele MF z drugiej połowy lat 90. Pod maską pracuje sprawdzony w boju czterocylindrowy silnik Perkinsa o pojemności skokowej 4400 cc. Ciągnik dysponuje załączanym mechanicznie napędem na cztery koła, WOM-em 540/540E, 2 wyjściami hydraulicznymi, udźwigiem tylnego podnośnika 2600 kg, funkcją Auto – Lift, przekładnią 12/4, rewersem mechanicznym, dolnym i górnym zaczepem transportowym, oświetleniem ostrzegawczym i kosztuje 136 200 zł netto. Na ten ciągnik należy czekać od 6 do 8 tygodni.
Czy są jeszcze polskie traktory?
Marki Ursus na razie nie zobaczymy w tym zestawieniu, ale w zamian podajemy ceny ciągników Farmtrac produkowanych w Mrągowie.
Model 6100 12/12 z czterocylindrowym silnikiem Perkinsa spełniającym wszelkie normy o mocy 76 KM kosztuje od 151 990 zł.

Czytaj więcej
Przegląd kompaktowych ciągników o małej mocyW wyposażeniu jest oczywiście WOM 540/540E, 2 pary wyjść hydraulicznych, tylny podnośnik (udźwig 2650 kg). Przedni WOM i TUZ występuje w tym wypadku w opcji. Dopłaty będą wymagać też takie udogodnienia jak klimatyzacja czy pneumatyczne siedzisko. Ciągniki są w miarę dostępne, czas oczekiwania nie powinien szokować.
Co wybrać? Nie jest łatwo
Na koniec warto podkreślić, że podane ceny netto są zazwyczaj wyjściowe. Klient, który pofatyguje się osobiście do dealera może liczyć na rabaty lub ofertę łączoną np. z ładowaczem czołowym lub maszyną zaczepianą. Rabaty mogą czasem wynieść nawet kilka tysięcy, więc jest o co walczyć i negocjować.
Z drugiej strony wszyscy dealerzy zgodnie twierdzą, że ceny będą iść w górę, a oczekiwanie na ciągnik będzie się wydłużać. Jeśli ktoś ma zamiar kupić maszynę lepiej, żeby to zrobił jak najszybciej, inaczej zapłaci znacznie więcej, a swoją maszynę zobaczy najwcześniej w 2023r.
Komentarze