Pół roku temu kalifornijczyk Mike Whitney właściciel winnicy Adoria w Zachowicach opowiadał nam o tym, jak zapuścił korzenie na Dolnym Śląsku i dlaczego zdecydował się na uprawę winorośli. Wspominał o początkach i trudnościach, jakie dziś spotykają polskich winiarzy, ale też z humorem tłumaczył, jak na straży jego plantacji winorośli stoją biedronki.

Z okazji majowego dnia św. Urbana, które jest wiosennym świętem wszystkich winiarzy, ponownie odwiedziliśmy winnicę Adoria. Przypadkiem natrafiliśmy na dzień, w którym rozpoczyna się wielomiesięczny proces produkcji wina musującego, popularnie zwanego “szampanem”. Tej nazwy używamy bardzo symbolicznie, bo trzeba pamiętać, że nazwa “szampan” jest zastrzeżona wyłącznie do win musujących produkowanych w regionie Szampanii we Francji.

Zapraszamy na ponowną wizytę w winnicy Adoria w Zachowicach niedaleko Sobótki na Dolnym Śląsku.