„Chcę mieć traktor taki ja ma tata”, „ja też chcę jeździć kombajnem”, „czym mam wozić zboże jak nie mam przyczepy” – na pewno nieraz słyszeliście od dzieci takie i podobne prośby, a może i żądania. No bo dlaczego tata może się bawić w traktorzystę, a dziecko już nie… To przecież niesprawiedliwe.

Dzień Dziecka to świetna okazja, aby doposażyć chociaż w niewielkiej części park maszynowy naszych milusińskich. Nie bez powodu piszemy „w niewielkiej części”, bo świat tego typu zabawek jest ogromny, niewiele mniejszy jak ten „prawdziwych zabawek”. Można bowiem w nim znaleźć nie tylko grupy maszyn, ale też niemal wszystkie konkretne modele odzwierciedlające te realne.

Ceny też są bardzo zróżnicowane, niektóre – trzeba przyznać – zaskakująco wysokie, tak samo jak w świecie dużych maszyn. Może warto czasem skorzystać z dotacji... dziadka, cioci lub wujka...

 Ciągniki małe i duże

Niewątpliwie bazową maszyną każdego gospodarstwa jest ciągnik. Tak też jest i w świecie „małych gospodarzy”. Wybór tych maszyn jest ogromny. A oto kilka przykładów z portalu Gieldarolna.pl.

Jeśli chodzi o same ciągniki, to warto dowiedzieć się, czy nasz potencjalny obdarowany ma swoją ulubioną markę i czy ma już do ciągnika jakieś inne maszyny towarzyszące. Wśród takich traktorków można znaleźć większość popularnych producentów, jak np. John Deere, Massey Ferguson, Case IH, New Holland, Fendt, Claas, Deutz-Fahr.

Ceny… - zróżnicowane. W zależności od producenta zabawki, jakości wykonania i przede wszystkim poziomu odwzorowania i ilości detali. Zaczynają się od około 100 zł. Za tylko można kupić np. taki klasyk, jak John Deere 6920.

Solidnie wykonane i nieco większe zabawki firmy Bruder, to już ceny rzędu 150-300 zł. Wśród ciekawych zabawek w tym zakresie nam wpadł w oko np. Fendt 1050 Vario, topowy John Deere 9620RX z napędem gąsienicowym, New Holland T7.315 czy Claas Axion 950 z łańcuchami śniegowymi i odśnieżarką albo Maseey Ferguson 7600 z ładowaczem czołowym.

Dla tych co chcą pojeździć maszynami, proponujemy większe zabawki napędzane pedałami. Przykłady? Ot choćby taki Massey Ferguson 7728, którego dopuszczalne obciążenie wynosi 50 kg. Nieco droższy będzie John Deere, ale za to z ładowaczem czołowym. A wiadomo - każdy solidny osprzęt kosztuje.

Do tego typu ciągników dostępne są też maszyny towarzyszące, jak choćby taka przyczepa dwuosiowa. Platforma przyczepy - a jakże - wywrotka.

Prasy, kultywatory, przyczepy i wiele innych

Jeśli ciągniki już są, to może warto zainwestować w maszyny towarzyszące. A tych jest naprawdę mnóstwo. 

Można też rozejrzeć się za maszynami typu kombajn czy sieczkarnia polowa, albo solidną ciężarówką czy koparką. Claasa Lexiona 480 można nabyć już za ok. 130 zł. Nowsze modele - jak w życiu - będą droższe. Z kolei np. John Deere T670i - 275 zł. 

Nie brakuje też zabawek dla najmłodszych i czegoś do poduszki, jak np. zabawki pluszowe. Uciechę na pewno sprawią też różnego rodzaju gadżety, jak koszulki, breloki, plecaki, ręcznik na plażę z ulubioną marką kubki czy smycze.

To oczywiście tylko wycinek świata zabawek i innych rzeczy związanych z maszynami rolniczymi. Te i wiele innych ciekawych ofert znajdziecie w dziale Hobby.

No cóż, Dzień Dziecka jest tylko raz w roku - oznaczony 1 czerwca. Nikt jednak w kalendarzu nie napisał, że jest to wyłącznie dzień małych dzieci...