Mowa o nowych przegubowych przyrządach John Deere z taśmami transportującymi HD i RDF HydraFlex oraz o podbieraczu taśmowym BP15.

Przegubowe przyrządy HDX oraz HDR o szerokości cięcia do 15,2 m!

Przegubowe przyrządy żniwne z taśmami transportującymi oraz wysuwanym stołem John Deere HDX są skierowane do rolników, którzy uprawiają rzepak oraz rośliny drobnoziarniste na dużych areałach i chcą zmaksymalizować wydajność swojego kombajnu bez względu na rodzaj uprawy, warunki pogodowe czy też ukształtowanie terenu.

– Hedery HDX wyposażone są w nową ramę na przegubach, która zapewnia bezkonkurencyjne możliwości kopiowania gruntu oraz dwukrotnie większy zasięg skrzydła w porównaniu z przyrządem FD1 FlexDraper firmy MacDon, uzyskując równomierną wysokość cięcia podczas zbiorów na pofałdowanym lub nierównym terenie – mówi Jonathan Edwards, kierownik ds. marketingu produktów w firmie John Deere.

Zdaniem Edwardsa taśmowe przystawki żniwne HDX pomogą zwiększyć potencjał przerobowy, a dzięki temu zwiększyć ilość zbieranego ziarna, szczególnie w przypadku roślin wyległych. Skutecznie bowiem podnoszą wyległe rośliny i przenoszą je na zespół tnący zwiększając wydajność zbioru dzięki utrzymaniu stałej odległości między palcami nagarniacza a zespołem tnącym, zwiększonemu zasięgowi nagarniacza oraz wyższemu momentowi obrotowemu silnika napędu nagarniacza.

Przyrządy żniwne HDX są standardowo wyposażone w opatentowane przez firmę John Deere taśmy (pasy) ze specjalnym przetłoczeniami, które wraz ze skutecznymi na całej szerokości zbioru palcami nagarniacza umożliwiają nawet o 25 proc. większe ograniczenie strat nasion rzepaku na zespole tnącym w porównaniu z tradycyjnymi rozwiązaniami.

Hedery HDX sa pierwszymi przenośnikowymi przyrządami żniwnymi testowanymi przez firmę John Deere w uprawach rzepaku, które przewyższają przystawki ze ślimakami podającymi pod względem zbioru. I co warte podkreślenia zostały one zaprojektowane specjalnie z myślą o europejskich klientach. Oferowane będą w szerokościach cięcia od 10,7 do 13,7 m.

Z kolei przystawki John Deere HDR (przegubowe ze sztywnymi kosami bez wysuwanego stołu) są przeznaczone dla gospodarstw, które w swojej strukturze zasiewów posiadają stosunkowo mało rzepaku. Dostępne będą w szerokościach cięcia od 10,7 do 15,2 m!

Hedery RDF z elastyczną listwą tnącą

Kolejną nowością w ofercie amerykańskiego producenta są sztywne przystawki żniwne z pasami podającymi oraz elastyczną kosą John Deere RDF HydraFlex. Ich konstrukcja opiera się na sprawdzonej już wielokrotnie w warunkach polowych technologii cięcia zastosowanej w istniejącym modelu 700FD dokładając jednocześnie nowe funkcje zmniejszające straty ziarna.

Wszystkie hedery RDF HydraFlex wyposażone są w nową dwuzakresową środkową pasową sekcję podającą, która umożliwia operatorom zmniejszenie jej prędkości oraz środkowego bębna zasilającego o 20 proc. Rozwiązanie to pozwala ograniczyć wydajnie utratę swobodnego ziarna, w szczególności tych roślin, które łatwo się łuskają, np. soi. Przy zbiorze soi przyda się też bardzo elastyczna listwa tnąca, która dostosowując się do nierówności pozwala kosić bardzo nisko.

I na koniec podbieracz taśmowy BP15, dzięki któremu można pracować z wydajnością 9 ha/godz!

Ostatnią premierą jest podbieracz taśmowy BP15 przeznaczony dla gospodarstw uprawiających rośliny drobnoziarniste i oleiste, które chcą stosować dwufazową metodę zbioru. Nowy BP15 w porównaniu z dotychczasowym modelem 615P ma szerszy otwór wlotowy, ślimak podający oraz taśmowy podbieracz palcowy o regulowanej prędkości (dwubiegowy napęd) zapewniające o 20 proc. szybszy posuw materiału od tego w dotychczasowym modelu.

Zwiększona prędkość podawania będzie idealna do zbioru rzepaku, wolniejszą można zastosować natomiast w przypadku zbóż czy też traw nasiennych. Osłony boczne i górny ogranicznik zapobiegają przelatywaniu oraz spiętrzaniu się podbieranego materiału.

Według producenta najnowszy kombajn John Deere X9 wyposażony w podbieracz  BP15 można zebrać nawet dziewięć hektarów rzepaku na godzinę.

Każda z nowych, opisanych wyżej przystawek żniwnych dostarczana będzie z jednostką sterującą hedera (HCU), która zapewnia płynną i bieżącą komunikację z kombajnem. HCU zapisuje fabryczne ustawienia kalibracji dla danego przyrządu żniwnego oraz zbiera i wysyła informacje o aktualnej szerokości cięcia przyrządu żniwnego do kombajnu w celu dokładnego mapowania plonu.

– Ponadto jednostka sterująca HCU wykrywa i zgłasza kody diagnostyczne dla danego przyrządu żniwnego oraz monitoruje godziny pracy i terminy konserwacji – podsumowuje Edwards.

Nowe hedery podobnie jak i kombajny John Deere X9 w Polsce dostępne będą w przyszłym roku.