Na tegorocznych targach SIMA, odbywających się w dniach 20 – 24 lutego w Paryżu, bardzo często można było usłyszeć wśród zwiedzających język rosyjski. Na tę okoliczność przygotowało się większość wystawców, przygotowując informacje o swoich produktach również w tym języku.
Na stoisku Unia Group, największego polskiego wystawcy na francuskich targach, można było zobaczyć nowości produktowe dla gospodarstw przeciętnej wielkości oraz w ich największym wydaniu. Przykładowo były to: 9-skibowy, obracalny pług Vis, 6-metrowy, hydraulicznie składany głębosz Kret z kombinacją z talerzami i wałem.
- Specjalnie z tymi dużymi maszynami nastawiliśmy się na klientów z Rosji, Kazachstanu, ewentualnie Stanów Zjednoczonych. Na tych targach są na to klienci – mówi Michał Piotrowski, szef marketingu Unia Group.
Volodymyr Fenkanin, szef sprzedaży maszyn Kongskilde w regionie Kijowskim na Ukrainie mówi o powolnym wzroście zainteresowania zakupem sprzętu rolniczego, choć ostatnio nie było lekko. – W ciągu ostatnich dwóch lat sprzedawały się zaledwie pojedyncze sztuki. Teraz trochę zmienia się na lepsze – mówi Fenkanin.
Komentarze