Deutz-Fahr 6190 TTV Warrior w kolorze Java Green podczas targów EIMA International 2022, fot. K.Pawłowski
Z okazji 10-lecia oferty Valtra Unlimited fińska marka przygotowała specjalne, rocznicowe pakiety. Drugą firmą oferującą kolorowe wyposażenie premium jest Deutz-Fahr serii Warrior. Czy są jeszcze jakieś inne firmy oferujące podobne możliwości?
Fiaty 126p z wielką tubą głośnikową, pomalowany jaskrawym lakierem, koniecznie z naklejką „Pioneer” na tylnej szybie, BMW ze spojlerem w stylu pługa śnieżnego czy tir z namalowaną aerografem roznegliżowaną panią na jednej ze ścian kabiny to przykłady amatorskich przeróbek pamiętających szalone lata 90. Sami producenci samochodów i ciężarówek także oferowali mniej lub bardziej efektowne pakiety limitowane swoich pojazdów, które wyróżniały potem ich właścicieli na drogach.
W tej gonitwie za oryginalnością niezbyt często występowały ciągniki. Jako pojazdy do ciężkiej pracy rzadko pojawiały się w szpanerskich miejscach, a ich właściciele nie mieli zbyt dużej chęci na przerabianie swoich maszyn.
Przykładem na to, że ciągniki rzadko stawały się przedmiotem tuningu, przeróbek i oryginalnych stylizacji była piosenka trójmiejskiej grupy Blenders pt. „Ciągnik”, w której autorzy wręcz naśmiewają się z tego, że ktoś mógłby mieć czarny ciągnik, ze skórzanymi siedzeniami, klimą i komputerem.
Kilka lat później okazało się, że żart stał się rzeczywistością, a czarne ciągniki są modne, lubiane i wręcz pożądane. Z czasem producenci zauważyli, że także w ciągnikach wersje limitowane, dobrze wyposażone i pomalowane w oryginalne barwy są tak samo potrzebne jak w samochodach osobowych i użytkowych.
10 lat studia Valtra Unlimited
W tym roku obchodzimy 10-lecie pakietów Valtra Unlimited, dzięki którym traktory rodem z Finlandii można dostosować idealnie pod siebie. I to nie tylko pod względem kolorystycznym, ale także pod względem wyposażenia i wygody pracy. W związku z rocznicą, oprócz standardowych bajerów dostępnych w usłudze Unlimited, firma należąca do koncernu AGCO proponuje kolejne dwa pakiety.
Valtra Unlimited w wersji Titan Gray, fot. mat. prasowe Valtra
W 2023 r. Valtra Unlimited pokazała dwa nowe pakiety w edycji limitowanej dostępne dla serii N, T (Versu i Direct) i Q. Są to pakiety: 10-lecie Valtra Unlimited Full oraz 10-lecie Valtra Unlimited Light.
Bajerów na Full
Unlimited Full zawiera m. in.: dodatkową ładowarkę USB w podsufitce, uchwyt na telefon z bezprzewodową ładowarką w podłokietniku, specjalne logo SmartTouch na kierownicy, plakietkę Unlimited 10 years Edition przy stacyjce, tabliczka z logo wersji Unlimited ze stali nierdzewnej na na wlocie powietrza, matę podłogową z logo 10 years Edition, naklejkę z logo Unlimited na szynie bocznej podłokietnika SmartTouch, czarny, skórzany fotel kierowcy i pasażera, nowy uchwyt na tablet z logo Unlimited w podłokietniku SmartTouch.
Do tego firma Valtra dodaje w prezencie torbę z napisem Unlimited 10 years, zestaw narzędzi, latarkę czołową LED, multitool, zestaw do czyszczenia oraz kartę podarunkową z serii Valtra Collection na kurtkę Valtra Unlimited.
fot. mat. prasowe Valtra
W wersji light dostajemy prawie to samo, tylko bez skórzanych foteli, uchwytu na tablet oraz kurtki z kolekcji Vatra.
Oprócz nowych typów wyposażeniowych do palety Unlimited doszedł pakiet Titan Grey (tytanowa szarość) oferujący matowoszary kolor ciągnika, czarne metaliczne felgi, matowoszarą poręcz podłokietnika SmartTouch i takież same detale w kolumnie kierownicy (tylko modele z serii N, T i Q).
Inne dostępne kolory w Valtra Unlimited to Burnt Orange o wypalonym pomarańczowym odcieniu lakieru, z czarnymi metalicznymi felgami oraz pomarańczowymi smaczkami na podłokietniku SmartTouch i kolumnie kierownicy. Pozostałe dostępne kolory to White Elegant, Black Matt, Turquoise, Ruby Red i Ultra Green.
Już w 1988 r. firma Valmet (poprzednik Valtry) proponował ciągniki w 5 rożnych odcieniach, fot. mat. prasowe Valtra
Warto wspomnieć, że tradycja kolorowych ciągników Valtra i wcześniejszych Valmet nie zaczęła się w 2013 r. Już w 1988 roku firma Valmet wprowadziła pierwszą na świecie pełną kolorystykę dla ciągników. Po raz pierwszy klienci mieli do wyboru pięć różnych opcji kolorystycznych: czerwony, niebieski, żółty, zielony i biały. Nowe ciągniki można było rozpoznać także po oznaczeniu modelu na panelu bocznym, którego tło współgrało z podstawowym kolorem ciągnika.
Deutz-Fahr Warrior nie tylko czarny
Kolejną firmą, która oferuje pakiety premium w oryginalnych kolorach jest Deutz Fahr. Utarło się, że wersje Warrior dla ciągników wybranych najmocniejszych serii mogą być tylko czarne. Ale od mniej więcej połowy poprzedniego sezonu niemiecka marka należąca do koncernu SDF wprowadziła w Polsce także inne kolory.
Trzeba przyznać, że dość oryginalna i agresywna stylistyka Deutz-Fahra świetnie współgrała z czarnym lakierem i wielu klientów decydowało się na ten pakiet. Ciekawe czy nowe kolory również będą się podobać użytkownikom?
Warrior w zielonym metaliku albo czarnym macie
W tej chwili klienci, którzy zdecydują na jeden z ciągników od serii 6190 TTV do 8280 TTV w ramach wersji Warrior będą mogli wybrać jeszcze trzy odcienie lakieru: czarny matowy, zielony matowy oraz zielony java green (coś w rodzaju metalika).
Do Warriora w czarnym kolorze zdążyliśmy się już przyzwyczaić, fot. K.Pawłowski
Przedstawiciele firmy Deutz–Fahr podkreślają, że Warrior to nie tylko inne kolory, ale także bogatsze wyposażenie, w skład którego wchodzi m.in. automatyczna klimatyzacja, pakiet reflektorów LED, komfortowy fotel Warrior czy chociażby osłona wydechu ze stali nierdzewnej.
Warto podkreślić, że nowe kolory nie zmieniają dotychczasowej ceny ciągników w czarnej wersji.
Dopłać do fajniejszego Goldoni
W nieco mniej popularnych markach także możemy znaleźć rozwiązania dla klientów chcących się wyróżnić. Na przykład w odrodzonej po chińskim panowaniu włoskiej marce Goldoni od sezonu 2022 oprócz klasycznego czerwonego koloru możemy zamówić także wersję w lakierze „full metal orange”.
Goldoni Q100 w wersji Qtrack (z gąsienicami z tyłu) w lakierze full metal orange, fot. K.Pawłowski
Innym przykładem włoskiego podejścia do kolorów jest firma Fischer, oferująca kosiarki bijakowe, mulczery i inny specjalistyczny sprzęt. Firma w Polsce dostępna w ofercie Agrihandlera tradycyjnie maluje swoje urządzenia w pomarańczowo czerwone barwy, ale dla chętnych oferuje gamę kilku innych kolorów, Mogliśmy je zobaczyć podczas ostatnich targów EIMA International w Bolonii.
Wydaje się, że na tym można zakończyć opis ciekawych, innych, nietypowych kolorów we współczesnych ciągnikach. Można, ale nie do końca, bowiem już z zupełnie innych powodów na rynku istnieją ciągniki, które kojarzą się z konkretnym kolorem, a możemy je kupić także w innym odcieniu. Tak jest np. z komunalnymi Fendtami, które występują w kolorze pomarańczowym. Podobny zabieg występuje także m. in. w Unimogu i Valtrze.
Z nieco innych powodów w zeszłym sezonie powstał New Holland T5.140 Dymamic Command w kolorze „maglia rosa”. Oczywiście nietypowa wersja to hołd złożony kolażom Giro d’Italia, a różowy kolor jest tożsamy z barwą koszulki lidera wyścigu.
New Holland T5.140 Dymamic Command w kolorze „maglia rosa” podczas targów EIMA International 2022, fot. K.Pawłowski
- Nasz projekt oparliśmy na kolorystyce Giro d’Italia. Zastosowaliśmy ten sam różowy kolor, jaki ma koszulka lidera wyścigu, aby podkreślić jego klasę, siłę napędową, wyniki i utrzymanie wysokiej formy, a więc cechy, które są nieodzowne, aby wygrać Giro i których posiadanie ciągniki marki New Holland udowadniają każdego dnia, stawiając czoła wyzwaniom rolnictwa – mówił w zeszłym roku David Wilkie, dyrektor ds. wzornictwa w CNH Industrial.
Ciągniki w nietypowych barwach na targach lub podczas promocyjnych pokazów ma swoją tradycję, ale dla klientów końcowych zazwyczaj nie ma to znaczenia, gdyż nie są one oferowane w ciągłej sprzedaży.
Kolor jako wyróżnik nowoczesnych technologii
Ostatnio modne staje się malowanie w inny sposób maszyn elektrycznych lub wykorzystujących alternatywne źródła energii. Tak zrobiła m. in. firma New Holland, która podczas prezentacji elektrycznego T4 Electric Power i T7 Methane Power napędzanego gazem LNG zaprezentowała nowy kolor „Clean Blue”, który od sezonu 2023 będzie podkreślał zrównoważone paliwa alternatywne w produktach marki.
Podobne zabiegi robią inne firmy, np. wodorowe maszyny marki JCB mają biało-zielone barwy, podobnie jest w firmie Faresin w przypadku elektrycznej ładowarki, która odznacza się białym lakierem z niebieskimi wstawkami. Za to ładowarki Dieci o napędzie hybrydowym malowane są na srebrno, a prezentowany na EIMA International 2022 elektryczny Solis zamiast niebieskiego lakieru otrzymał ciemnozielony.
Ładowarka Dieci Full Hybrid, fot. K.Pawłowski
Czerwona Kubota i czarny Steyr
Czasem kolorami sterują nie producenci tylko dealerzy, którzy chcą się wyróżnić na tle konkurencji. Kilka tygodni temu opisywaliśmy traktor marki Kubota w czerwonym odcieniu, który przykuł uwagę widzów Polagry Premiery w Poznaniu. Dealer Kuboty w centralnym punkcie stoiska pokazał ciągnik M7-173 w nietypowym dla japońskiej marki kolorze. Okazało się, że pojazd zaprezentowano, by pokazać możliwości dealera w zakresie personalizowania maszyn pod swoim kątem.
Trzeba powiedzieć, że Kubota M7-173 prezentuje się w burgundowym kolorze naprawdę dobrze, fot. Tomasz Kuchta
- Naszym celem było zainteresowanie klientów taką nietypową opcją, jaką jest posiadanie ciągnika Kubota w niecodziennym kolorze, w niecodziennym wydaniu. Maska, błotniki i dach zostały oklejone specjalną folią stosowaną w branży samochodowej, z kolei felgi są pomalowane. Naszym strategicznym pomysłem jako dealera jest stworzenie dwóch wersji limitowanych ciągników marki Kubota. Ta pierwsza, prezentowana na targach Polagra Premiery 2023 nosi nazwę Limited Edition, a w przyszłości chcemy wprowadzić także drugi wariant, który nazwiemy mianem Black Edition, wyróżniający się czarnym matowym kolorem lakieru – wyjaśnił Tomaszowi Kuchcie z Farmer.pl Mateusz Kunert, współwłaściciel firmy Kunert Poladowo.
W podobny sposób zwiększyć zainteresowanie ofertą swojej firmy próbował dealer marki Steyr, który pojawił się na targach Zielone Agro Show w maju 2022 r. z czarnym ciągnikiem marki Steyr. Wówczas manewr się udał, przynajmniej w naszym wypadku.
Okazało się, że czarny Steyr jest dziełem zaprojektowanym przez rolnika o imieniu Albert, który zamówił ciągnik w nietypowym kolorze. Taką usługę oferuje dealer austriackiej marki, firma Kobo z Lublina, która nietypową wersję wykonaną we współpracy z firmą UbieramySamochody.pl, nazwała 6XXX.
Steyr 6XXX oferowany przez lubelską firmę Kobo, fot. K.Pawłowski
Firma Kobo od czasu do czasu sprzedaje Steyry przerobione na życzenie klientów, którzy chętnie wybierają opcje zmiany koloru, np. w Steyrach zamiast czerwonych akcentów można mieć aplikacje w czarnych barwach, co wygląda naprawdę dobrze.
Oczywiście nie tylko Kobo i Kunert Poładowo stosują takie rozwiązania - to tylko przykłady. Do tego należy dodać zagranicznych dealerów, którzy również nie pozostają w tyle. Kiedyś spotkaliśmy przy pracy białego Masseya Fergusona, który mocno nas zdziwił. Okazuje się, że jeden z dealerów marki koncernu AGCO z Holandii wykonał kiedyś kilkanaście lub więcej Masseyów w kolorze Regionalnej Służby Ochrony Środowiska Hoeksema. Czy był jedyny? Może białych ciągników jeździ na zachodzie więcej.
Biały Massey Ferguson spotkany kiedyś na drodze przez red. Tomasza Kuchtę, fot. Tomasz Kuchta Nie tylko Deutz-Fahr i Valtra
Kończąc temat nietypowych kolorów warto wspomnieć, że Valtra i Deutz-Fahr nie są jedyni i pomysły z nietypowymi kolorami w XXI wieku miały także inne firmy.
Charakterystyczne kolory mają także traktory marki John Deere, które można wynająć w firmie Agro-Sieć. Dzięki specjalnej folii na nadwoziu z daleka widać, że jedzie wynajęta maszyna, fot. K.Pawłowski
Nie trzeba nawet daleko szukać by podać przykład, bowiem wystarczy wspomnieć Ursusa C-395 w limitowanej wersji Black Bear, który w 2020 r. miał zamiar podbić nie tylko polski rynek. Ciągnik wyróżniał się czarnym kolorem maski, kabiny oraz błotników, a wszystko uzupełnione było o czerwone akcenty. Oprócz tego, podobnie jak Valtra Unlimited czy Deutz-Fahr Warrior Black Bear otrzymał pakiet zmian technicznych i bogatsze wyposażenie, w które wchodziły m. in.: mocniejszy o 5 KM silnik Perkinsa, podwojenie liczby wyjść hydraulicznych do ośmiu, zastosowanie ogumienia niskoprofilowego, montaż zaczepu automatycznego z regulacją wysokości, kierunkowskazy LED, wzmocniona konstrukcja dachu oraz wyposażenie kabiny uzupełnione o zamykany schowek, wieszak na ubrania, czy uchwyt na butelkę.
Czy ktoś z Was ma taki ciągnik? Chętnie go opiszemy na naszych łamach.
Ursus C-395 Black Bear, fot. Ursus Germany
Inną firmą, która oficjalnie sprzedawała ciekawe wersje limitowane był Massey Ferguson, który miał co najmniej kilka serii takich wersji. W 2019 r. na AgriTechnice marka AGCO przedstawiła ciągniki serii Next Edition, które charakteryzowały się czarnym lakierem i lepszym wyposażeniem. Nie był to pierwszy raz kiedy MF zaprezentował czarne ciągniki, bowiem od czasu do czasu stosowane były takie zabiegi, nawet dość dawno temu.
Innym przykładem limitowanej produkcji Masseya Fergusona było wyprodukowanie w 2019 r. 125 szt. modelu 7726 S o mocy 280 KM z okazji 125-lecia działalności dealera marki, czyli firmy Henry’ego Peacocka i Johna Binningtona (P&B), która została założona w Hull w 1894 roku. Wersja P&B przeznaczona tylko dla klientów angielskiej firmy została pomalowana na złoty kolor.
Przy okazji omawiania specjalnych wersji nie należy zapominać o ciągniku marki Fandt i modelu 939 Vario Black Beauty z 2012 r., który oprócz czarnego koloru posiadał podwójne koła na każdej osi, chromowany tłumik oraz wiele innych dodatków tworzących z niemieckiego traktora prawdziwą limuzynę. Traktor wykonano w limitowanej liczbie 2,5 tys. szt.
W traktorach Fendt 900 Vario Black Beauty zastosowano czarny kolor nadwozia, chromowany tłumik oraz wiele dodatków, które dodawały ciągnikowej limuzynie wyjątkowego uroku, fot. kh
O specjalnych wersjach można pisać jeszcze długo, wystarczy wspomnieć jeszcze Zetora Forterrę Dark Line czy prezentowane na kieleckich targach w 2012 r. złote i grafitowe ciągniki marki Farmtrac. Dużą tradycję w produkowaniu czarnych wersji ma firma Case IH, a za przykład można dać model Optum 300 CVX Drive Black Limited Edition.
Na pewno jeszcze nie raz usłyszymy i przeczytamy o coraz to nowszych oraz dziwniejszych wersjach kolorowych traktorów. Ciekawe czy kiedyś każda firma będzie miała w palecie różne kolory dla swoich ciągników?
A wy macie jakieś specjalne wersje ciągników? Pochwalcie się nimi wysyłając je na kamil.pawlowski@farmer.pl. Chętnie Was odwiedzimy i napiszemy o oryginalnym sprzęcie.
Czarny Case IH Optum podczas targów EIMA 2022, fot. K.Pawłowski
Komentarze