Jak ustalili francuscy dziennikarze branżowi, będzie to marka Mancel i wszystko wskazuje na to, że będzie to własność chińskiej firmy YTO Group Corporation. Chińczycy od kilku lat próbują podbić rynek unijny, ale jak na razie z bardzo słabym skutkiem.                                

Już na targach Agritechnica 2015 zadebiutowały ich marki specjalnie przeznaczone dla UE: Zoomlion (traktory wizualnie podobne do Deutz-Fahra)  oraz Arbos – włoska nazwa wskrzeszona po latach. O tej pierwszej do dzisiaj nic nie słychać, a druga jest sprzedawana również m.in. Polsce, ale w ilościach, delikatnie mówiąc, na razie znikomych. Jak będzie z Mancelem? Trudno jednoznacznie odpowiedzieć, ale raczej nie należy spodziewać się rewelacji.

Ciągniki pod nowym szyldem Mancel mają być produkowane w byłej francuskiej fabryce McCormicka w Saint-Dizier. Została ona odkupiona w roku 2011 przez YTO od włoskiego przedsiębiorstwa Argo Spa. Wprawdzie Chińczycy ostatnio zaprzestali produkcji w tych zakładach, ale wszystko wskazuje na to, że wraz z marką Mancel powróci tam życie.

Pisząc o YTO warto wspomnieć, że ciągniki tej firmy są oferowane w naszym kraju jako Pronar Zefir. Ponadto Chińczycy sprzedają lub sprzedawali swoje produkty na całym świecie pod własną nazwą oraz różnymi markami handlowymi – Biso (znany austriacki producent hederów) na Słowacji, ArTrak w Turcji, Land Trac w Brazylii  oraz Hardland w Kolumbii.

 >> Arbos wchodzi do sprzedaży