Szeroki rozstaw kół i nisko osadzony punkt ciężkości – to główne cechy predysponujące nowe ciągniki do pracy na pochyłościach. Jednak, jak deklaruje producent, maszyny dzięki niskiej sylwetce (w zależności od rodzaju zastosowanej kabiny 2,53 lub 2,44 m) doskonale sprawdzą się jako ciągniki pomocnicze w każdym gospodarstwie, także do pracy w budynkach inwentarskich.

– Seria 3700 AL to nasze najnowsze "dziecko". Ciągniki z tej serii przeznaczone są przede wszystkim do prac górskich, jednak jest to także dobre rozwiązanie dla gospodarstw, w których mamy niskie budynki; doskonale sprawdzą się jako ciągniki pomocnicze – wyjaśnia Marek Pawlak, specjalista ds. ciągników w Massey Ferguson Polska.

Nowa seria składa się z trzech modeli dysponujących 4-cylindrowymi silnikami o pojemności 3,4 l i mocy 75 (3707 AL), 85 (3708 AL) i 95 KM (3709 AL). Za przeniesienie napędu odpowiada przekładnia PowerShuttle 24/12 z funkcją SpeedShift, czyli elektrohydraulicznym rewersem z możliwością regulacji agresywności działania. Skrzynia ta umożliwia bezsprzęgłową zmianę ośmiu biegów w każdym z trzech zakresów z wykorzystaniem przycisków umieszczonych na dźwigni zmiany biegów, na której znajdziemy również przycisk odpowiadający za załączanie sprzęgła.

Ciągnik może dysponować pompą hydrauliczną o bardzo dużym jak na tę klasę mocy wydatku 120 l/min, a udźwig tylnego podnośnika wynosi 3 t. Ponadto ciągniki w wersji Efficient wyposażane są w EHR. Można je także niemal dowolnie konfigurować pod względem liczby par wyjść hydraulicznych: z tyłu dostępne są nawet 4 pary, 4 z boku i 2 pary z przodu ciągnika. Na uwagę zasługuje fakt, że ciągniki te, chociaż niewielkiej mocy, można wyposażyć w amortyzację przedniej osi. Można je także doposażyć w przednie TUZ i WOM (540 i 1000 obr./min).

Jeśli chodzi o komfort pracy, operator ma do dyspozycji m.in. klimatyzację i pneumatycznie amortyzowany fotel.