Czasy mamy ciekawe i wyjątkowe, chociaż wydarzenia biegną niekoniecznie tak jak byśmy tego oczekiwali. Cóż, na pewne sprawy nie mamy wpływu, ale z każdej trudnej sytuacji można wyciągnąć pozytywy, opracować nowe formy działania np. rozwijać inne kanały sprzedaży. Przykładem może być tutaj Massey Ferguson, który uruchomił więc pod adresem mfvrdealer.com wirtualny salon ze swoimi maszynami.

Po przekroczeniu wirtualnych drzwi wchodzimy do obszernego lobby. Tutaj możemy wybrać jaki typ maszyny nas interesuje. Do wyboru jest praktycznie cały asortyment czerwonej marki.

Możemy zatem zasiąść za kierownicą ciągnika MF 6718S i dokładnie przyjrzeć się wnętrzu w różnych wersjach wyposażenia. Po wyjściu z kabiny można podnieść maskę i zapoznać się z silnikiem.

Największy kombajn MF Ideal? Proszę bardzo! Kilka kliknięć i stoi przed nami w pełnej krasie. Można go ogarnąć wzrokiem bardzo dokładnie z każdej strony, wejść również do jego kabiny, zobaczyć jak wygląda jego system młócąco-czyszczący.

Na podobnej zasadzie zapoznajemy się z pozostałymi maszynami: wsiadamy do ładowarki teleskopowej MF TH 7030. Jest też opcja VR dla posiadaczy odpowiednich okularów.

Rzucamy okiem co pod osłonami kryje prasa wielkogabarytowa MF 2370 UHD czy też przyglądamy się zgrabiarce MF RK 802TRC.

Wszystko to zostało „okraszone” solidną porcją prezentacji, filmików, zdjęć oraz prospektów i innych niezbędnych informacji.

Oczywiście na chwilę obecną taka formę docierania do klienta możemy traktować raczej jako swoistego rodzaju ciekawostkę, zabawę czy też uatrakcyjnienie procesu poznawczego, bo przecież w wirtualnym salonie nie możemy dokonać zakupu maszyny Massey Ferguson... Na razie?