AgXeed to holenderski start-up, założony latem 2018 r., mający na celu uwolnienie rolników od konieczności spędzania niekończących się monotonnych godzin w kabinie ciągnika oraz uwolnienie gleby od stale rosnącej masy nowoczesnych traktorów.
Rok później Holendrzy dysponowali już jeżdżącym prototypem. W międzyczasie jako inwestorzy w firmie pojawiły się marki Claas i Amazone. W efekcie w zeszłym roku AgXeed był gotowy do sprzedaży finalnego produktu, a maszyny Holendrów pojawiły się na paryskich targach SIMA na stoiskach Amazone i Claas.
Prawie ciągnik autonomiczny
W ofercie AgXeed są trzy maszyny: Agbot 5.115 T2, Agbot 2.055 W4, Agbot 2.055 W3. Wszystkie są autonomiczne, posiadają silniki diesla marki Deutz AG od 75 KM do 156 KM i potrafią pracować z przeróżnymi maszynami towarzyszącymi.

Czytaj więcej
Skromna SIMA na stulecie wystawyNajmocniejszy Agbot 5.115 T2 może pracować z kultywatorem, agregatami przedsiewnymi czy samym siewnikiem. Maszyny towarzyszące można montować zarówno z przodu, jak i z tyłu ciągnika. Najmniejszy i wąski Agbot 2.055 W3 jest przeznaczony do pracy w sadach, winnicach itp.
Sieć dystrybucji się powiększa
Jeden klientów AgXeed z Niemiec od lipca ub. r. przepracował już 1000 godzin z AgBotem 5.115 T2, co potwierdza, że sprzęt działa.

- Od wielu lat obserwujemy drogę do automatyzacji i do tej pory obsługujemy szeroką gamę klientów półautonomicznymi rozwiązaniami. Cieszymy się, że znaleźliśmy dostawcę, który jest w stanie uzupełnić to rozwiązanie zarówno fizycznym sprzętem, jak i oprogramowaniem. Teraz możemy przejść na pełną automatyzację. Widzę w tym wielką przyszłość – powiedział Stievy van Nijnatten, współwłaściciel Nouws Mechanisatie.
Kolejną firmą, która będzie prowadziła sprzedaż maszyn autonomicznych AgXeed jest Provide Agro z siedzibą w Kanadzie, która zajmuje się dostarczaniem niestandardowych, innowacyjnych i zrównoważonych rozwiązań dla rolników.
W Polsce też mamy maszyny autonomiczne
Wydaje się, że sprzedaż i używanie takich maszyn to jakiś film science-fiction. Ale tak nie jest – polskie maszyny autonomiczne już pracują na polach.

Czytaj więcej
Całkowicie polski robot do podgarniania paszyJedną z nich jest wspominany na Farmerze EM Lizard firmy Euromilk, czyli autonomiczny podgarniacz paszy, który został zaprezentowany na zeszłorocznych targach EuroTier w Hanowerze. Na świecie jeździ już 20 takich pojazdów, a kolejne są w produkcji.

Maszynę APS 2000 można już zamawiać z czego korzystają sadownicy zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Pojazd po raz pierwszy zaprezentowano na Targach Sadownictwa i Warzywnictwa 2022 w Nadarzynie. Pojazd jeździ autonomicznie za pomocą technologii laserowej, wykorzystuje silnik Perkins o pojemności skokowej 3,6l i mocy od 75 do 130 KM. W czasie pracy może jeździć z prędkością do 11 km/h. W tej chwili proponowany jest pojazd z trzema kołami, ale w opracowaniu jest wersja czterokołowa.

Czytaj więcej
Dobre i tanie, czyli jak promujemy polskie maszyny
Komentarze