Imprez rolniczych jest sporo, wszystkie są na ogół bardzo do siebie podobne. Statyczna prezentacja maszyn, ewentualnie ukazanie ich w czasie pracy. A gdyby tak zorganizować wyścig ciągników w trudnym, błotnistym i górzystym terenie? Czesi wpadli na to już wiele lat temu.
Chcesz kupić nowy ciągnik? Sprawdź swoją zdolność kredytową
Traktoriada po raz 9.
30. kwietnia w miejscowości Zděchov na lokalnym torze motocrossowym odbyła się 9. edycja popularnej Traktoriady. Punktem kulminacyjnym tej imprezy jest rywalizacja polegająca na jak najszybszym pokonaniu wymagającego toru.
W tym celu zostało stworzonych aż 6 różnych kategorii m.in. dla ciągników bez przedniego napędu, dla ciągników z fabrycznym przednim napędem, czy z przednim napędem wykonanym we własnym zakresie. Pojawiła się także specjalna kategoria, w której rywalizować miały ze sobą kobiety.
Oglądając zdjęcia i nagrania z tej imprezy śmiało można dojść do wniosku, że organizatorzy zadbali o przygotowanie naprawdę trudnych warunków dla wszystkich uczestników.
Biorąc pod uwagę fakt, iż zawody odbywały się w Czechach, nikogo nie powinno dziwić to, że zdecydowana większość uczestników rywalizowała ciągnikami rodzimej produkcji. W szranki stanęły m.in. modele Zetora 25A, 5211, 5245, 7245, czy 16245. Pojawiły się też naturalnie traktory innych marek jak chociażby Fendt, czy Deutz-Fahr.
Jeśli lubicie ryk silników, klasyczne ciągniki oraz prawdziwego ducha rywalizacji, to koniecznie musicie obejrzeć poniższe nagranie, którego autorem jest użytkownik serwisu YouTube - Agro LTcz.
Komentarze