• Na Agrotech w Kielcach hinduska firma Solis pojawiła się na dwóch stoiskach
  • Firma AMG zaprezentowała ciągniki o niższych mocach, w tym prototypowego Solisa 26 Electric
  • Na stoisku MTZ Polska zaprezentowano nowe ciągniki o mocach 75 i 90 KM, które zaskoczyły ładnym wyglądem i niską ceną

Na targach Agrotech w Kielcach marka Solis pojawiła się w dwóch miejscach. Firma AMG z Rawy Mazowieckiej prezentowała traktory o niższych mocach, pokazując w tym zakresie pewne nowości.

W zupełnie innej hali pojawiły się traktory o większej mocy przeznaczone do zadań typowo rolniczych. To stoisko zostało zorganizowane przez firmę MTZ Polska, która sprowadza nad Wisłę serię ciągników Solis Professional.

Solis ma chrapkę na segment 75 – 90 KM

Prezentacja nowych Solisów S90 i S75 odbyła się wielką pompą. W piątek, równo o godz. 12.00, z obu ciągników zdjęto plandeki. Wówczas, po raz pierwszy na polskim rynku, rolnicy mogli zobaczyć odnowione modele hinduskiej marki. My te ciągniki widzieliśmy już podczas targów EIMA International, gdzie z podobną werwą i dumą zaprezentowano nowe ciągniki.

Odsłonięcie Solisa S90, fot. K.Pawłowski
Odsłonięcie Solisa S90, fot. K.Pawłowski

Duma i uśmiechy na twarzach zarówno przedstawicieli marki Solis, którzy przyjechali do nas prosto z Indii, jaki handlowców MTZ Polska, nie schodziły z twarzy nie bez powodu. Wprawdzie na pierwszy rzut oka traktory nie wydają się takie nowe - oba modele są już znane od lat, ale teraz maszyny otrzymały kilka ciekawych i ważnych usprawnień, które znacznie poprawiły wizerunek maszyn.

Solis S90, fot. K.Pawłowski
Solis S90, fot. K.Pawłowski
Przede wszystkim pod maską pracują nowe silniki Stage V własnej marki ITL (International Tractors Limited – firma do której należy Solis) typu CRDi. Większy model S90 może się pochwalić mocą 90 KM i momentem obrotowym w wysokości 375 Nm przy 1400 obr./min. Czterocylindrowy motor posiada pojemność 4048 ccm oraz turbodoładowanie.

Przedstawiciele Solisa z Indii, fot. K.Pawłowski
Przedstawiciele Solisa z Indii, fot. K.Pawłowski
Jeśli chodzi o przekładnie to jest to Power Shuttle 12/12 z rewersem oraz napędem na cztery koła. Przepływ pompy hydraulicznej wynosi 65 l/min, a udźwig tylnego podnośnika 3 t. Jest też klimatyzacja, a w opcji może wystąpić joystick do obsługi ładowacza.

Więcej czarnego, czyli jest ładniej

Z zewnątrz ciągnik otrzymał nieco inną stylizację atrapy chłodnicy. Teraz wygląda nieco bardziej dostojniej – zmiana koloru na czarny z srebrno-czarnego naprawdę może się podobać. Do tego z zmieniono nieco kabinę oraz wnętrze. Dzięki tym zmianom Solis naprawdę nie musi się niczego wstydzić.

Solis S90 od tyłu, w tle wersja S75, fot. K.Pawłowski
Solis S90 od tyłu, w tle wersja S75, fot. K.Pawłowski

Podobne zmiany zaszły także w ciągniku serii S75 i N75 (wersja węższa do sadów i winnic), które otrzymały nowy pakiet stylizacji oraz oczywiście silnik Stage V typu CRDi własnej produkcji o tej samej pojemności skokowej, ale mocy 75 KM.

Ile kosztują nowe Solisy?

Podczas prezentacji ciągników goście z Indii podkreślali, że nowe maszyny były konstruowane przy pomocy japońskiej firmy Yanmar, która dzierży ok. 30 proc. akcji ITL. Przedstawiciele MTZ Polska na pytanie czy teraz przerzucą się z maszyn białoruskich na hinduskie odpowiedzieli, że nie ma takiej opcji. Solis jest uzupełnieniem oferty, a ciągniki MTZ są nadal sprzedawane na takich samych warunkach jak wcześniej.

Solis N75, fot. K.Pawłowski
Solis N75, fot. K.Pawłowski
Ciągnik Solis S90 w tej chwili kosztuje 164 900 zł netto, bez tuza. Można na niego składać zamówienia, ale pojawi się on oficjalnie w sprzedaży w kwietniu. Czas oczekiwania wynosi nie więcej niż 2-4 miesięce, o ile nie będzie podobnego na placu.

Solis S75, fot. K.Pawłowski
Solis S75, fot. K.Pawłowski
Wersja S75 pojawi się w sprzedaży od lipca br., zaś N75 wjedzie na polskie drogi i pola jesienią br. Cena ciągnika S75 z kabiną i innymi wymienionymi wcześniej bajerami, na dziś, to ok. 145 tys. zł netto, ale do lipca kwota może jeszcze ulec zmianie.

Naszym zdaniem ceny, które zaproponował Solis Professional są korzystne i konkurencyjne. Podobne ciągniki renomowanych marek kosztują ok. 190 – 210 tys. zł, a co za tym idzie Solis jest znacznie tańszy. A czy lepszy? No cóż, musielibyśmy go wypróbować na polu.

Solis Electric

Na drugim stoisku Solisa, w firmie AMG z Rawy Mazowieckiej, zaprezentowano mniejsze Solisy, idealnie nadające się do zastosowań w sadach, ogrodach, winnicach czy przy pracy komunalnej.

Solis 26 HST, fot. K.Pawłowski
Solis 26 HST, fot. K.Pawłowski
Nowościami na rynku był m. in.: Solis 26 HST, który oprócz napędu 4x4 posiada także obie osie skrętne, co znacznie ułatwia prace w sadzie, winnicy czy w szklarni. W ciągniku Solis pracuje wolnossący, trzycylindrowy silnik Mitsubishi, spełniający normę Stage V, chłodzony cieczą, z bezpośrednim wtryskiem MVS3L2 – JCSA. Moc obliczono na 24,5 KM przy 2700 obr./min, a maksymalny moment obrotowy wynosi 75,2 Nm przy 2200 obr./min.

Drugą nowością z zakresu mniejszych mocy był zielony Solis 26 Electric, czyli prototypowy ciągnik wyposażony w całkowicie elektryczny napęd. Solis swoją wersję elektryka po raz pierwszy zaprezentował na targach EIMA International w listopadzie 2022 r. Traktorek o mocy 23 KM wyposażony w przedni i tylny WOM, hydrostatyczną skrzynię biegów, napęd na cztery koła i na życzenie kabinę spełniającą wymagania ROPS.

Solis 26 Electric to prototyp, którego widziało nie wiele osób na świecie, fot. K.Pawłowski
Solis 26 Electric to prototyp, którego widziało nie wiele osób na świecie, fot. K.Pawłowski
Niestety nie można jeszcze kupić elektrycznej wersji Solisa, gdyż jego montaż ma się rozpocząć na przełomie 2023 i 2024 roku. Przewidywana cena to ok. 30 tys. euro.

Solis jest znany na całym świecie

Traktory Solis, które na niektórych rynkach występują także pod marką Sonalika, są znane niemal na całym świecie. W tym roku informowaliśmy, że małe Solisy 26 to najpopularniejsze traktory na niemieckim rynku w 2022 r. biorąc pod uwagę wszystkie ciągniki sprzedawane u naszych sąsiadów.

Marka Solis należy do firmy Sonalika Tractors, która zarządzana jest przez przedsiębiorstwo International Tractors Limited założone pod koniec lat 60. Sonalika jako osobna marka ciągników zaczęła sprzedaż w 1996r. i w tej chwili jest obecna na całym świecie, również poprzez różne montownie.

Zanim plandeka poszła w górę, fot. K.Pawłowski
Zanim plandeka poszła w górę, fot. K.Pawłowski
Producent należy do czołowych firm z branży w Indiach. Kiedyś marka współpracowała z Renault Agriculture, zaś w tej chwili 30 proc. udziałów w Sonalice/Solisie należy do japońskiego Yanmara, z którego technologii czerpią inżynierowie z Indii.

Niezmodernizowana jeszcze na zewnątrz wersja S60 kosztuje 124,9 tys. zł netto, fot. K.Pawłowski
Niezmodernizowana jeszcze na zewnątrz wersja S60 kosztuje 124,9 tys. zł netto, fot. K.Pawłowski