Podczas ujemnych temperatur maszyny z silnikiem Diesla powinny być zasilanie zimowym olejem napędowym. Zimowa wersja paliwa różni się od tej stosowanej latem nieco innym składem frakcyjnym oraz zawartością depresatorów.
Dodatki w zimowym oleju napędowym powodują obniżenie tzw. temperatury zablokowania zimnego filtru. Jest to ważny parametr, ponieważ określa, przy jakiej temperaturze następuje wydzielenie się z paliwa tak dużej ilości kryształów parafin, że powodują one zatykanie wkładu filtra paliwowego.
Dla okresu zimowego trwającego od 16 listopada do końca lutego, Polska Norma (tzw. norma paliwowa o oznaczeniu PN – EN 590) określa poziom zablokowania zimnego filtra na – 20 st. C. (w odróżnieniu od przejściowego, u którego ten parametr wynosi -10 st. C, oraz letniego, który może zatkać filtr już przy 0 st. C.)
Jeśli posiadamy zapas oleju napędowego i nie chcemy kupować paliwa zimowego, możemy sami dokonać „uszlachetnienia”. Posłużyć mogą do tego depresatory dostępne m.in. na stacjach paliwowych.
Komentarze