Tymczasem inżynierowie z Kvernelanda nie gdybali, tylko przysiedli przy komputerach i wymyślili od nowa prasę zwijającą, którą można pracować non stop bez konieczności zatrzymywania się na czas owijania beli. Prasa FastBale, bo tak została nazwana, to nowa koncepcja prasowania, która po raz pierwszy została zaprezentowana na francuskich targach Sima w roku 2015, gdzie od razu zgarnęła nagrodę w konkursie "Machine of the year" w kategorii prasy. Otrzymała również kilka nagród za innowacyjność. Maszyna może występować solo lub w komplecie z owijarką, która także została zaprojektowana specjalnie do tej prasy. Konstruktorzy postawili na pełną automatyzację procesu prasowania i po wciśnięciu przycisku start wszelkie dalsze etapy pracy przebiegają w pełni automatycznie, a operator ma się skupić tylko na prowadzeniu ciągnika i ewentualnym obserwowaniu zachodzących niezależnie od niego procesów. Taki system pozwala zaoszczędzić 18 s na jednej beli w porównaniu do pras konwencjonalnych, co przekłada się na możliwość wykonania 50 bel/h, czyli aż o 10 więcej niż w systemie tradycyjnym. Popatrzcie, co sprawia, że ta maszyna jest tak wyjątkowa.

JAK TO DZIAŁA?
Prasowany materiał z podbieracza przedostaje się na rotor. Tuż za rotorem znajduje się specjalna kierownica, która najpierw kieruje zbierany materiał do wstępnej komory prasowania. Kiedy osiągnie ona odpowiedni stan wypełnienia, wtedy kierownica zaczyna kierować zbierany materiał do drugiej komory i jednocześnie bela uformowana w pierwszej jest również przekazywana do komory drugiej. Tutaj następuje ostateczne uformowanie beli, która ma średnicę ok. 1,27 m oraz owinięcie jej siatką. W momencie rozpoczęcia owijania siatką kierownica przekazująca strumień pobieranej masy z powrotem przekierowuje ją do komory pierwszej, gdzie rozpoczyna się proces formowania kolejnej beli. Natomiast ta owinięta jest automatycznie wyrzucana z prasy lub jeśli mamy do czynienia z prasoowijarką - przekazywana n a stół owijarki.
PIERWSZA MASZYNA W POLSCE
Pierwsza prasa Kverneland FastBale pojawiła się na nieoficjalnych pokazach w Polsce już w ubiegłym roku. Pokaz odbył się w gospodarstwie rolnym pana Dariusza Ponichtera, który gospodaruje na 300 ha znajdujących się w gminie Prostki. W oborze utrzymywanych jest 220 sztuk krów dojnych plus młodzież. Pan Dariusz już od wielu lat jest użytkownikiem pras Kverneland, gdyż w swoim gospodarstwie posiada zarówno prasę, jak i prasoowijarkę z tej firmy. Gdy tylko dowiedział się, że taka prasa pojawiła się na rynku, od razu zaczął zabiegać o pokaz w swoim gospodarstwie. Jak mówi, obiecywał sobie po rozwiązaniu FastBale bardzo wiele i nie zawiódł się podczas pokazu. Duży rotor zapewnia bardzo płynny przepływ materiału, co znacznie przyśpiesza pracę, a dobrze zbite bele to mniej zużytej siatki i folii, gdyż wszystkie pasze są zakiszane w balotach. Nie bez znaczenia jest także mniejsza liczba balotów, które trzeba zwieźć. Roczne zapotrzebowanie na paszę objętościową w balotach właściciel ocenia na 4-5 tys. sztuk. Rolnik zakisza w belach trawy, lucernę, koniczynę oraz mieszankę żyta z roślinami strączkowymi.
Maszyna podczas pokazu tak zauroczyła rolnika, że postanowił zamówić FastBale do swego gospodarstwa i w chwili, gdy czytacie ten artykuł, maszyna jest już prawdopodobnie po swojej pierwszej beli wykonanej w gospodarstwie rolnika.
Komentarze