Jak to działa?

Sterownik sekcyjny John Deere, który obsługiwany jest za pomocą wyświetlacza w kabinie ciągnika, automatycznie i precyzyjnie steruje otwieraniem i zamykaniem poszczególnych węży systemu, w zależności od wskazań GPS dotyczących aktualnej pozycji cysterny. Dzięki temu w dużym stopniu eliminowane są nakładki, a na całym polu znajduje się optymalna ilość składników odżywczych.

Zdaniem Alexandra Bergesa reprezentującego markę John Deere, precyzyjne nawożenie organiczne ma wiele zalet w stosunku do stosowania nawożenia mineralnego. Zaliczył do nich: poprawę bilansu CO2 w produkcji rolnej, a także zmniejszenie emisji amoniku, zwiększenie plonów, równomierny wzrost roślin oraz ochronę cieków wodnych.

Kontrola zaworów

Poszczególne węże kontrolowane są w sposób elektropneumatyczny, co pozwala na szybkie i precyzyjne operacje przełączania. Belki aplikacyjne w zależności od potrzeb, mogą być dostępne w wersjach, gdzie istnieje możliwość sterowania pojedynczym wężem, lub sekcjami węży. Firma Vogelsang opracowała nową technologię zaworów z miechami powietrznymi w wylotach węży urządzeń rozrzucających. Poszczególne sekcje są zamykane poprzez napompowane mieszki powietrzne, przez co operator w celu zwolnienia odpowiednich wylotów węża wypuszcza powietrze.

Dokładność do 3 cm

System kontroli sekcji John Deere może współpracować ze wszystkimi popularnymi satelitarnymi sygnałami korekcyjnymi. Dzięki temu możliwe jest automatyczne sterowanie maksymalnie 255 sekcjami belki z dokładnością do około 3 cm.

Precyzyjny pomiar składników odżywczych

Integracja systemów obu producentów pozwala na ciągły pomiar składników pokarmowych w gnojowicy. Dzięki temu na bieżąco otrzymujemy informacje nie tylko o wydajności pracy w m3/ha, ale także w kg/ha  składników takich jak: N, P i K. Czujnik odpowiedzialny za te pomiary posiada certyfikat DLG i gwarantuje pomiar azotu i fosforu na tak wysokim poziomie dokładności, jak w akredytowanych laboratoriach