W ostatnim czasie zakład Agro-Mechanika w Borkach-Kosach odwiedził właściciel firmy Rapitronics - Radosław Pietrzkowski. Wstępne ustalenia co do współpracy przy Zduntracu były już poczynione podczas targów Agro Show 2022, które były również okazją do spotkania się z twórcą maszyny na stoisku Farmera.
Rapitronics to polska firma, która produkuje i oferuje rolnikom różnego rodzaju "wsparcie elektroniczne", m.in. sterowniki, monitory, nawigacje, elementy sterowania podnośnikami (EHR), itp.
Koncepcja ciągnika i duże wyzwanie: skrzynia biegów
Podczas wizyty w zakładzie, Mariusz Zdanowski - konstruktor i wykonawca projektu Zduntrac, przedstawił Radosławowi Pietrzkowskiemu założenia, do jakich dąży przy budowie ciągnika. Przedstawiciel Rapitronics dokładnie zapoznał się z konstrukcją ciągnika, aby zdobyć rozeznanie co do możliwości zastosowania rozwiązań związanych ze sterowaniem.
- Największym wyzwaniem będzie stworzenie sterowania skrzynią. Żeby to wszystko dobrze działało, to może być większe wyzwanie niż cała hydraulika - powiedział Mariusz Zdanowski.
"W teorii wygląda to dość prosto"
- Wychodzę z założenia, że jak będzie dobra mechanika, to u mnie będzie prosto. Natomiast jeśli mechanicznie będzie to zrobione "na tyle o ile", to... będziemy mieli obaj problemy - zauważył Pietrzkowski.
- Wzoruję się na ciągnikach zachodnich. Nie wprowadzam czegoś, co nie było sprawdzone - odparł na to konstruktor Zduntraca i opowiedział dalej o założeniach związanych ze skrzynią biegów.
- Będzie ciężko... - powiedział Pietrzkowski i obydwaj Panowie szczegółowo zaczęli omawiać możliwości sterowania przekładnią. Wywiązała się bardzo ciekawa i twórcza dyskusja, z której na prawdę może wyniknąć coś ciekawego. Sterowanie w pełni elektroniczne? Czy może lepiej jest zastosować kilka dźwigni?
Komentarze