Niniejszy artykuł to tylko ciekawostka pokazująca co dzieje się na rynku indyjskim. Marka Swaraj nigdy nie była i raczej nie będzie obecna na polskim rynku. Po prostu nowe modele Swaraj 744 FE i 855 FE z serii Mera mają bardzo ciekawy design, który nawiązuje do projektów z lat 70. i późniejszych. Czy można to nazwać stylem retro? Pewnie tak, choć w tym wypadku bardziej wynika on z zapotrzebowania rynku na proste i tanie maszyny do niewielkich gospodarstw niż chęcią epatowania ciekawym i niebanalnym podejściem do stylistyki.

Po prostu przez lata Swaraj nie był modernizowany, a teraz wygląda prawie tak samo jak kiedyś, tylko nieco bardziej nowocześnie. Nowy design w stylu Mera Swaraj trafił także do kilku innych modeli hinduskiej marki. Możemy to porównać np. do Daewoo-FSO Poloneza Caro Plus, który był przypudrowanym standardowym Polonezem „Borewiczem”. Tylko w tym wypadku indyjscy klienci nadal z chęcią kupują produkty rodzimej marki. 

Swaraj. Co to za firma?

Początki firmy Swaraj sięgają lat 60. kiedy to postanowiono, że Indie muszą mieć własną markę traktorów. W 1965 r. instytut CMERI (nazwę można przetłumaczyć jako Centralny Instytut Badań nad Inżynierią Mechaniczną) rozpoczął prace nad ciągnikiem ok. 20 KM, którego produkcja miała wynosić 12 tys. sztuk rocznie. Już pod koniec lat 60. prototypy były sprawdzane na lokalnych polach. Wszystkie podzespoły pochodziły z Indii (oprócz łożysk w kołach).

Klasyczny Swaraj wyglądał mniej więcej w ten sposób, fot. Swaraj
Klasyczny Swaraj wyglądał mniej więcej w ten sposób, fot. Swaraj

Samą produkcję rozpoczęto w 1974 r. Pierwszym modelem był Swaraj 724, a fabryka nosiła nazwę Punjab Tractors Limited. Nazwa Swaraj oznaczała samorządność, co miało podkreślić, że maszyna jest wymyślona w Indiach, przez hinduskich inżynierów. W 1975 r. na rynku pojawił się mocniejszy model Swaraj 735, który przez lata był najpopularniejszym traktorem w Indiach. Potem były kolejne traktory, nieco mocniejsze, lepsze, ale cały czas wyglądające jak te z lat 70.

W 2007 r. Punjab Tractors Limited przeszło w ręce największego producenta ciągników w Indiach, czyli Mahindrę. Wkrótce zniknęła nazwa Punjab Tractors Limited, a jej miejsce zajęła po prostu marka Smaraj.

Naya Swaraj, Mera Smaraj 

W tym miejscu dochodzimy do premiery najnowszego produktu firmy Smaraj, czyli maszyn serii Mera oznaczonych literami FE. Są to nadal bardzo proste maszyny o mocy 42 oraz 50 KM, ale to co najbardziej nas ujęło to projekt nadwozia, który w ładny sposób nawiązuje do tradycji firmy. Stylistom bardzo sprytnie udało się zaprojektować ciągnik, który wygląda prawie jego poprzednicy sprzed lat, a przy okazji jest choć trochę nowoczesny.

Nowe ciągniki wykorzystujące stylistykę Mera podczas pierwszej prezentacji, fot. Swaraj
Nowe ciągniki wykorzystujące stylistykę Mera podczas pierwszej prezentacji, fot. Swaraj

Marka Swaraj poszła o krok dalej przy okazji promocji nowego produktu i aby zwiększyć atrakcyjność w oczach szerszej liczby klientów pozyskano do reklamy ciągników jednego z zadowolonych użytkowników marki, czyli legendarnego w Indiach zawodnika krykieta MS Dhoni.

Nowy ciągnik za 35 tys. zł

Oprócz wyglądu nowe maszyny otrzymały m. in.: silniki własnej produkcji o większej pojemności skokowej i wyższym momencie obrotowym, większy udźwig hydrauliczny, zmodernizowany WOM, napęd na cztery koła w całej gamie produktów.

Nowa seria ciągników Swaraj jest już dostępna u dealerów w Indiach. Ciągniki kosztują: 690 tys. rupii za model 744 FE o mocy 42 KM (odpowiada to kwocie ok. 35,9 tys. zł) oraz 995 tys. rupii za najlepiej wyposażony model 855 FE o mocy 50 KM (w przeliczeniu: 51,74 tys. zł). Ciągniki są objęte sześcioletnią gwarancją (lub 6 tys. mtg).

A wam podoba się taki sprzęt? Tani, prosty i chyba ładny. Ostatnio nowe projekty Case IH czy Steyra niezbyt podobały się komentującym, więc być może wolicie takie podejście do stylistyki?