W sytuacji, gdy sprzedaż nowych ciągników w Polsce w 2022 r. spadła w stosunku r./r. o 17,3 proc., to John Deere może pochwalić się w tym okresie wzrostem sprzedaży o 16,6 proc. Warto dodać, iż jest to jedyny producent spośród topowej pod względem sprzedaży piątki, który zakończył ubiegły rok na „plusie”.

John Deere sprzedaje coraz więcej ciągników w Polsce

Aby zgłębić tajemnicę sukcesu sprzedażowego marki John Deere, postanowiliśmy zapytać u źródła, jakie czynniki wpłynęły na taki wynik.

- Na taki stan rzeczy wpływ miało przynajmniej kilka czynników. Przede wszystkim jest to efekt naszej długoletniej pracy u podstaw, pracy jaką codziennie wykonują dealerzy, by cechować się dyspozycyjnością, wsparciem eksperckim, realizując jednocześnie wszystkie wartości towarzyszące John Deere od lat. Klienci wiedzą, że mogą liczyć na nasze wsparcie bez względu na to, czy mierzą się z kryzysem ekonomicznym, pandemią czy innymi przejściowymi lub permanentnymi problemami. Jesteśmy dla nich partnerem, który wspiera każdego dnia – zaznaczył Bartosz Białas, kierownik marketingu John Deere Polska.

Nie bez znaczenia okazały się także czynniki zewnętrzne, które pomogły producentowi osiągnąć dobre wyniki sprzedażowe w ubiegłym sezonie.

John Deere zwiększa także sprzedaż w segmencie dużych ciągników fot. Tomasz Kuchta
John Deere zwiększa także sprzedaż w segmencie dużych ciągników fot. Tomasz Kuchta

- Zeszły rok przyniósł również odmrożenie w zakresie łańcuchów dostaw, które uległy poprawie po okresie pandemii. Niewątpliwie dostępność komponentów, lepsze zatowarowanie sprawiły, że realizacja zamówień przyspieszyła. Bez wątpienia również czynniki zewnętrzne związane z wojną, co poskutkowało rosnącą inflacją, sprawiły, że jeśli ktoś rozważał inwestycję w maszynę, swoją decyzję przyspieszył, wiedząc, że oszczędności na koncie topniały z miesiąca na miesiąc. To ważny trend pokazujący też, że nasi klienci cechują się nie tylko rozwagą, ale nie boją się ważnych decyzji – dodaje Białas.

Jakie modele ciągników są najpopularniejsze?

Na jakie modele zatem najczęściej decydują się polscy rolnicy?

- Wraz ze wzrostem powierzchni gospodarstw rośnie rynek maszyn powyżej 150 KM. Bez wątpienia liderem na rynku jest ciągnik John Deere 6155M, który w całym roku 2022 zarejestrowany został w ilości 416 sztuk. Wśród flagowej serii 8R prym wiedzie z kolei model 8R410 – odpowiada Bartosz Białas, kierownik marketingu John Deere Polska.

Z bardzo dobrym wynikiem rok zakończył także model 6120M, który w całym 2022 r. został zarejestrowany w ilości 182 sztuk.

- Całość zarejestrowanych ciągników John Deere w roku 2022 pozwoliła nam zanotować wzrost sprzedaży w stosunku do roku 2021. Finalnie rok zamknęliśmy z wynikiem 13,9 proc. udziału w całości rynku oraz 29,1 proc. w rynku maszyn powyżej 150 KM. Oceniamy ten wynik jako bardzo dobry, szczególnie, że wszystkim na rynku towarzyszyła niepewność – zaznacza przedstawiciel John Deere Polska.

Coraz lepsze wieści płyną do nas także w kwestii poprawy dostępności ciągników, a także czasu oczekiwania na zamówione maszyny.

- Fabryka, która dostarcza znakomitą większość ciągników na nasz rynek, już w poprzednim roku zwiększyła swoje moce produkcyjne o kilkanaście procent, a w nadchodzącym – planowany jest kolejny wzrost wydajności produkcji. Dość powiedzieć, że w segmencie mocy dużych ciągników dostarczyliśmy w roku poprzednim blisko 900 maszyn, tj. ponad 30 proc. więcej niż w roku poprzedzającym – podkreśla Bartosz Białas.

Na jakie rozwiązania stawiają rolnicy?

Jak twierdzi Bartosz Białas, zauważalne są tendencje wśród klientów, gdzie farmerzy coraz większą uwagę przywiązują do rolnictwa precyzyjnego. Już począwszy od serii 6R jako element wyposażenia standardowego montowany jest system JDLink, pozwalający na czerpanie korzyści z rolnictwa precyzyjnego.

- Klienci coraz częściej rozszerzają tę usługę o pełną automatykę pracy na uwrociach. Pozwala to na ograniczenie zakładek i luk na uwrociach, czy też na ograniczenie wydatków na środki ochrony roślin. Klienci stawiają również na komfort pracy operatora, przez co amortyzacja przedniej osi oraz kabiny staje się powoli standardem – podsumowuje Bartosz Białas, kierownik marketingu John Deere Polska.