Jakość pracy kosiarki dyskowej zależy od listwy tnącej oraz jej zawieszenia i amortyzacji. Dobre rozwiązania pozwalają na czyste cięcie, co nie tylko wpływa na mniejsze zużycie kosiarki, ale przede wszystkim pozwala zachować wysoką jakość paszy.

LISTWA TNĄCA

Podstawowym zespołem każdej kosiarki dyskowej jest listwa tnąca. Zbudowana jest ona z dysków z nożykami oraz obudowy napędu, w którego wnętrzu, w kąpieli olejowej, znajduje się układ przeniesienia napędu na dyski. W zdecydowanej większości przypadków jest on dość podobny. Składa się z kół zębatych, które kolejno przekazują sobie napęd. Na każdy dysk przypadają najczęściej trzy koła zębate, co przy liczbie dysków wchodzącej w skład jednej listwy tnącej w przedziale od 6 do 9 daje od 18 do 27 kół zębatych.

Mimo dużej ich liczby zaletą tego rozwiązania jest prostota konstrukcji. Niestety, tak duża liczba elementów przekazujących sobie wzajemnie napęd powoduje dość duże straty energii. Rozwiązanie, które zdaniem przedstawicieli firmy Lely w dużym stopniu eliminuje ten problem, możemy znaleźć w kosiarkach Splendimo. W maszynach tych zastosowano elastyczny wałek wzdłuż całej listwy. Na nim, w pobliżu osi obrotu dysków, osadzone są koła zębate, które przekazują napęd na dyski. Dzięki temu rozwiązaniu ograniczono do dwóch liczbę kół zębatych przekazujących napęd na każdy dysk, czyli o 1/3. Jeszcze lepszy efekt widać w ograniczeniu punktów przekazywania napędu - ich liczba zmniejszyła się trzykrotnie. To wszystko zdaniem przedstawicieli firmy Lely zaowocowało 15-20-proc. zmniejszeniem zapotrzebowania na moc ciągnika, a tym samym zauważalną oszczędnością paliwa. Niestety, nie widać tego w oficjalnie podawanych danych dotyczących zapotrzebowania na moc ciągnika, które jest porównywalne z kosiarkami innych producentów (patrz tabela). Godnym zauważenia jest sposób smarowania układu przeniesienia napędu w tego typu listwie tnącej. W przypadku maszyn wyposażonych w wałek nie stosuje się kąpieli olejowej, tylko smar, który znajduje się w puszce pod dyskiem, gdzie jest przekazywany napęd z wałka na dysk.

WYMIANA OSTRZY

Prawie wszyscy producenci stosują po 2 nożyki na każdym dysku. Wyjątkiem jest Vicon, który montuje po 3 nożyki i argumentuje to możliwością pracy z większą prędkością jazdy lub mniejszymi obrotami WOM. Niezależnie od liczby zastosowanych ostrzy ważna jest możliwość ich szybkiej wymiany. Niektórzy producenci, tak jak Vicon, żądają za to dodatkowej zapłaty, w standardzie oferując tradycyjne mocowanie za pomocą śrub. Większość firm wyposaża jednak swoje kosiarki w systemy szybkiej wymiany noży. System taki składa się zwykle z trzymaka, do odchylenia którego niezbędna jest specjalnie wyprofilowana dźwignia. W rozwiązaniu stosowanym przez SaMasz zmiana noża jest możliwa tylko wtedy, gdy dysk jest ustawiony prostopadle do listwy. Ma to na celu zmniejszenie ryzyka zgubienia noża podczas uderzenia w kamień.

RÓŻNE RODZAJE ZAWIESZENIA

Najbardziej rozpowszechnione są kosiarki z zawieszeniem bocznym listwy tnącej, gdzie punkt zawieszenia będący jednocześnie osią ruchu listwy tnącej znajduje się z boku listwy. W podstawowych wersjach tych maszyn wykorzystywane jest proste odciążenie sprężynowe listwy, odpowiadające również za jej amortyzację. Rozwiązanie to nie zapewnia co prawda najwyższej jakości pracy na nierównych łąkach, ale jest przede wszystkim tanie i na wyrównanych użytkach zielonych może okazać się w zupełności wystarczające. Można je spotkać m.in. w modelach: Preria z Sipmy, KDT z SaMaszu, Extra z Vicona, Novadisc z Pӧttingera czy Alka L z Unii Group.

Nieco bardziej skomplikowanym rozwiązaniem jest centralne zawieszenie belki tnącej. Pozwala ono na lepsze kopiowanie terenu, co wynika z większego zakresu ruchu belki tnącej i równego rozłożenia jej masy.

W przypadku kosiarek czołowych wykorzystuje się ramę, pod którą zawieszona jest belka kosząca, dzięki czemu ta ostatnia nie jest pchana, a wleczona. W połączeniu z dużym skokiem listwy tnącej zapewnia to dobre kopiowanie terenu. W przypadku tak skonfigurowanych maszyn Pӧttingera i SaMasza skok listwy może wynosić 25 cm do góry i odpowiednio 25 i 15 cm do dołu.

Na uwrociach listwa tnąca zarówno w kosiarkach tylnych, jak i czołowych może być unoszona na wysokość kilkudziesięciu centymetrów za pomocą siłowników hydraulicznych. Eliminuje to konieczność używania podnośnika i przyspiesza manewr zawracania. Rozwiązanie to spotkamy m.in. w kosiarkach Kuhna, JF i Lely.

LEKKA DLA DARNI

Zminimalizowanie uszkodzeń darni i jednocześnie zmniejszenie zużycia płozy ślizgowej to cele, które przyświecają wszystkim producentom kosiarek. W związku z tym stosowane są różne mechanizmy odciążające belkę koszącą, co ułatwia także kopiowanie terenu.

Najprostszym rozwiązaniem jest zastosowanie wspomnianej wcześniej sprężyny. Tu jednak także spotkamy bardziej zaawansowane mechanizmy. Pӧttinger w swoich kosiarkach zastosował sprężynę dwupozycyjną. Zmiana położenia sprężyny następuje poprzez przełożenie sworznia i jest wykorzystywana do dostosowania maszyny do pracy samodzielnej bądź ze spulchniaczem pokosów. Z kolei Vicon w maszynach serii Extra 300 zastosował sprężyny, których naciąg można regulować.

Największe możliwości regulacji ma jednak hydropneumatyczny mechanizm odciążający. Można go spotkać m.in. w kosiarkach Claasa oraz SaMasza. Odciążenie hydropneumatyczne w kosiarkach serii KT z SaMasza pozwala na precyzyjne dopasowanie nacisku listwy tnącej na darń w zależności od warunków polowych. Regulacja pozwala na ustawienie wartości nacisku od 70 kg w górę. Tak mały nacisk przydaje się np. przy koszeniu świeżo sianej łąki albo na terenach podmokłych. Gdy mamy do czynienia z suchymi warunkami i dobrze udarnioną trawą, nacisk można zwiększyć, co pozwala na uzyskanie dobrej jakości koszenia przy pracy z dużą prędkością. Regulacja siły nacisku belki tnącej na podłoże odbywa się z kabiny ciągnika za pomocą odpowiedniej dźwigni. Wartość działającej siły można obserwować na znajdującym się na kosiarce manometrze. Nacisk kosiarki na podłoże jest odwrotnie proporcjonalny do ciśnienia w układzie odciążającym.

Automatyczną kontrolę siły nacisku zapewnia system Lift Control dostępny w kosiarkach Kuhna, którego podstawą również jest mechanizm hydropneumatyczny i w jego przypadku również możliwa jest bezstopniowa regulacja siły nacisku belki tnącej na podłoże. Potrafi on jednak jeszcze więcej. System kontroluje siłę tarcia działającą na belkę tnącą i reaguje na jej zmiany, dostosowując siłę odciążającą. W efekcie operator tak naprawdę reguluje siłę tarcia o podłoże, a nie samą siłę odciążającą.

MIĘDZY GARAŻEM A ŁĄKĄ

Kosiarki dyskowe mają trzy sposoby składania do transportu. Najpopularniejszym jest unoszenie belki koszącej do pozycji pionowej i jej transport z boku układu zawieszenia. Zaletą tego rozwiązania jest prostota połączona z bezproblemowym sterowaniem z kabiny ciągnika. Składanie w ten sposób zapewnia również umieszczenie środka ciężkości blisko traktora. Niestety, główna masa maszyny jest jednocześnie przesunięta w bok, co stanowi minus tego rozwiązania, zwłaszcza przy większych maszynach. Drugą wadą jest duża wysokość kosiarki po jej złożeniu. Obie wady można stosunkowo łatwo zniwelować przez proste rozwiązanie zastosowane m.in. w kosiarkach Unia Group KLC, Pӧttinger Novacat, Claas Disco czy wybranych modelach Vicona serii Extra 300. Rozwiązaniem tym jest zwiększenie kąta podnoszenia belki tnącej. W wymienionych modelach kąt ten został zwiększony ze standardowo stosowanych 90 stopni do odpowiednio: 110, 115, 120 i 125 stopni. Dzięki temu belka pracująca z prawej strony ciągnika pochylona jest podczas transportu w lewą stronę. W efekcie uzyskujemy mniejszą wysokość maszyny podczas przejazdów oraz lepsze rozłożenie poprzeczne masy.

Problemu z nierównomiernym rozłożeniem ciężaru nie ma w przypadku kosiarek składanych pionowo z tyłu, takich jak seria KT SaMasza. Teoretycznie występuje problem z nadmierną wysokością podczas przejazdów na pole, ale łatwo można mu zaradzić, o czym piszemy poniżej. Tylne umiejscowienie belki koszącej w pozycji pionowej jest najbardziej skomplikowanym sposobem składania. Zawiera w sobie wcześniej opisane rozwiązanie pionizujące belkę koszącą oraz obrotnicę ustawiającą ją z tyłu maszyny. Ten ostatni element pozwala na uzyskanie trzeciego sposobu składania, znanego z kosiarek bębnowych, czyli poziomego odchylenia listwy tnącej do tyłu i jej poziomego transportu wzdłużnego. Korzystając z tej możliwości, w razie potrzeby, np. przejeżdżając pod nisko wiszącymi gałęziami, możemy opuścić do tyłu transportowaną z tyłu, w pionie, listwę koszącą.

Transport poziomy stosuje się także jako samodzielne rozwiązanie. Jego zaletą jest przede wszystkim prostota, która w budżetowych wersjach kosiarek umożliwia nawet zrezygnowanie z siłownika stosowanego do przestawiania maszyny w pozycję transportową. Kosiarka złożona w ten sposób ma także małą wysokość transportową. Główną wadą takiego sposobu składania jest znaczne odsunięcie środka ciężkości od ciągnika, co zwiększa wymagania co do udźwigu TUZ. Rozwiązanie to spotkamy w wybranych modelach kosiarek Kuhna i Vicona.

W przypadku kosiarek czołowych jedyną możliwością zmniejszenia ich szerokości na czas przejazdu jest podniesienie bocznych części osłon. Zwykle jest to robione ręcznie, chociaż za dopłatą niektórzy producenci oferują wspomaganie hydrauliką.

NIESTRASZNE PRZESZKODY

Podstawowy element roboczy w kosiarkach dyskowych, jakim jest listwa tnąca, wymaga odpowiedniego zabezpieczenia. Najprostsze stanowi bezpiecznik najazdowy, który pod wpływem działania określonej siły wyskakuje z uchwytu, pozwalając listwie tnącej odchylić się do tyłu. Aby kontynuować pracę, należy cofnąć kosiarką. Takie rozwiązanie spotkamy m.in. w maszynach Vicona serii Extra 100.

Do zabezpieczenia listwy tnącej przed uszkodzeniem może być też wykorzystywany bezpiecznik hydropneumatyczny. Siłę wyzwalającą zabezpieczenie można w jego przypadku regulować. Pozwala on również na automatyczny powrót odchylonej listwy tnącej do pozycji roboczej. Bezpiecznik hydropneumatyczny stosowany jest m.in. w wybranych modelach kosiarek Kuhna oraz Claasa. Pozwala on na odchylenie listwy tnącej do tyłu i jednoczesne uniesienie jej do góry, a następnie automatyczny powrót do pozycji roboczej.

W kosiarkach m.in. Kuhna, Claasa, SaMasza oraz Unia Group spotkamy dodatkowy, indywidualny mechanizm zabezpieczający napędy dysków. Polega on na wykonaniu specjalnego przewężenia na wałku napędowym dysku. Dzięki temu w razie uderzenia wałek jest ścinany w miejscu przewężenia, chroniąc łożysko i przekładnie napędowe.

SZYBSZE PODSUSZANIE

Ważnym aspektem podczas koszenia jest formowanie pokosu. Najprostszym sposobem na układanie ściętej zielonki jest zastosowanie odkładnic statycznych w postaci odpowiednio wyprofilowanych blach zwężających pokos. Takie rozwiązanie możemy spotkać m.in. w kosiarkach Preria z Sipmy, gdzie zawężacze umożliwiają regulację szerokości pokosu w zakresie od 60 do 90 proc. szerokości roboczej kosiarki. W maszynach Claas Disco Contour oraz kosiarkach czołowych JF SMF możemy natomiast spotkać tarcze pokosowe, którymi również da się regulować szerokość pozostawianego pasa zielonki. W czołowych kosiarkach Kuhna serii GMD spotkamy natomiast bębnowy system formowania pokosu. Składa się on z 4 amortyzowanych i napędzanych od góry bębnów. Dzięki nim pokos jest układany między kołami ciągnika.

Dość przydatnym elementem wyposażenia kosiarek są spulchniacze (kondycjonery) i zgniatacze pokosów. Pierwsze służą do rozluźnienia ściętej trawy. Mają postać bębna z palcami, który obracając się z odpowiednią prędkością, wychwytuje ścinany pokos i przerzucając go nad sobą, pozostawia na powierzchni łąki spulchnioną warstwę zielonki. Zgniatacz pokosów ma z kolei postać podwójnego walca, zwykle gumowego i z odpowiednio agresywnym bieżnikiem. Jego zadaniem jest łagodne zgniecenie łodyg roślin motylkowatych bez utraty ich liści, co niestety czynią spulchniacze pokosu. Przykładowo w kosiarkach Claasa stopień zgniotu można regulować poprzez ustawienie naprężenia przeznaczonej do tego celu sprężyny.

PODSUMOWANIE

Na polskim rynku dostępnych jest bardzo dużo kosiarek dyskowych z wieloma opcjami wyposażenia i w różnych cenach. Każdy z pewnością znajdzie model odpowiedni do swojego gospodarstwa. Przy wyborze warto zwrócić uwagę przede wszystkim na sposób zawieszenia belki koszącej. Jeśli nasze łąki nie należą do najrówniejszych, warto zdecydować się na maszynę z centralnym zawieszeniem listwy. Przydatną opcją jest kondycjoner, który znacznie przyspiesza podsychanie zielonki. Trzeba jednak przy tym pamiętać o ciągniku, jakim dysponujemy, aby poradził sobie z większym zapotrzebowaniem mocy takiej kosiarki oraz z jej masą.