Cześć prac transportowych w gospodarstwie, z różnych powodów nie można wykonać za pomocą przyczepy bądź ładowarki i pozostaje... taczka. Praca takim narzędziem nie musi być ciężka, bo może być ono wyposażone w silnik: elektryczny bądź spalinowy.
W gospodarstwie zdarzają się prace transportowe, które nie mogą być wykonywane za pomocą przyczepy, ładowarki, bądź ciągnika z ładowaczem czołowym z racji np. małej przestrzeni manewrowej. Zdarza się to m.in. przy przewozie paszy bądź usuwaniu obornika z budynków inwentarskich o wąskich korytarzach. Przy takich pracach wykorzystuje się najczęściej taczkę napędzaną siła mięśni. Jednak tego typu prace można ułatwić zakupując wozidło z silnikiem.
Urządzenia, które można by określić nazwą „taczka z silnikiem” mogą być zarówno prostymi narzędziami bardzo zbliżonymi w wyglądzie do swojego pierwowzoru jak i bardzo zaawansowanymi 3- bądź 4-kołowymi wodzidłami, a nawet miniwywrotkmi poruszającymi się na gąsienicach.
Taczka z silnikiem elektrycznym
Do najprostszych i jednocześnie najtańszym modeli taczek z silnikiem zaliczymy urządzenia produkowane przez czeską firmę Bravo. Są to taczki z silnikiem elektrycznym, które z wyglądu są bardzo zbliżone do tradycyjnych urządzeń tego typu. W podstawowej wersji taczka wyposażona jest silnik elektryczny o mocy 250 W, który pozwala na jazdę z prędkością 3,2 – 4 km/h. Energa magazynowana jest w 12 V akumulatorze ołowianym o pojemności 22 Ah.
W wersji z plastikową skrzynią ładunkową o pojemności 80 l, taczka kosztuje 2 148 zł (wszystkie ceny są kwotami brutto). Model z ze 100-litrową ocynkowaną skrzynią ładunkową, wykonaną z blach o grubości 0,8 mm, to wydatek rzędu 2 499 zł. Natomiast wersja Power, wyposażona w silnik o mocy 300 W oraz 100 l skrzykną ładunkową wykonaną z cynkowanej blachy o grubości 1 mm to wydatek rządu 3 165 zł.
Jak podaje producent, użytkowa nośność wszystkich modeli taczek to 75 kg, natomiast maksymalnie przewozić na nich można 150 kg. Co ciekawe, taczki wyposażone są w urządzenie rekuperacyjne, które po włączeniu przyhamowuje taczkę. Jest to bardzo przydatne przy przewożeniu ładunku po pochyłościach i co ważne, hamowanie ładuje jednocześnie akumulator.
Elektryczna waga ciężka
Na napęd elektryczny w swoich taczkach zdecydowała się również włoska firma Zallys. W ofercie tego producenta znajdziemy kilka modeli taczek o napędzie elektrycznym. Są to trzykołowe taczki, w których napędzane są dwa przednie koła.
Maszyna o największej ładowności to model Dumper-Jet, zdolna jest przewozić 500 kg ładunku. Silnik napędzający taczkę ma moc 800 W, co pozwala poruszać się z prędkością 5 km/h do przodu oraz 3 km/h na biegu wstecznym. W ofercie włoskiej firmy znajdziemy również modele taczek o mniejszej ładowności: D1 - 400 kg, D2 - 300 kg oraz Brio - 200 kg.
Miniwywrotki spalinowe
Do bardziej zaawansowanych technicznie i zdolnych do przewożenia cięższych ładunków maszyn zaliczymy miniwywrotki niemieckiej firmy Lumag MD 300 oraz MD 300R. Te urządzenia trudno nazwać taczkami, ponieważ tak naprawdę są to zminiaturyzowane wywrotki poruszające się na czterech kołach (Md 300 R) bądź gąsienicach (MD 300) Obie miniwywrotki wyposażone są w czterosuwowy silnik benzynowy o pojemności niemal 200 cm3 i mocy 6,5 KM.
Ładowność obu wozideł wynosi 300 kg, natomiast objętość ładunkowa standardowej skrzyni to 125 l. Mini wywrotki posiadają 4 biegi: 3 do przodu i jeden wsteczny. Prędkości do przodu to kolejno 1 bieg - 1,6 km/h; 2 bieg - 2,9 km/h oraz 3 bieg - 3,6 km/h. Na biegu wsteczny wozidła osiągają prędkość 1,2 km/h. Cena modeli MD 300 oraz MD 300R zaczynają się od ok. 6 tys. zł.
Taczki z napędem nie należą do tanich urządzeń, jednak ich zakup w przypadku niektórych gospodarstw jest na pewno ekonomicznie uzasadniony. Tego typu maszyny sprawdzą się np. przy obsłudze zwierząt utrzymywanych w budynkach starego typu.


Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
WSZYSTKIE KOMENTARZE (10)