Tanie agregaty uprawowe. Przegląd i ceny

Wybór maszyn jest dość spory. Poczynając od ciężkich maszyn uprawowo-siewnych renomowanych firm zachodnich takich jak Lemken, Kuhn, Horsch, Kongskilde czy Vaderstad po bardzo proste i tanie sprzęty od rodzimych niewielkich producentów przystosowane do pracy z ciągnikami o niewielkiej mocy. 

Dziś zajmiemy się narzędziami tańszymi i sprawdzimy jakie kwoty należy wydać by pracować nowym sprzętem. Oczywiście jest to tylko wybór i z pewnością na rynku znaleźć można więcej producentów niż w tym zestawieniu.

Szukasz agregatów? Znajdziesz je na Giełdzie Rolnej!

Sprzęt firm Dziekan i Bomet

Zestawienie zaczynamy od Przedsiębiorstwa Usługowo-Produkcyjno-Handlowego Dziekan z Solca Zdrój. W ofercie firmy można znaleźć agregat Orion typu AUO 18÷32, stanowiący zestaw kultywatora uprawowego (zęby sprężynowe lekkie) z wałem strunowym podwójnym.

Cena brutto za agregat o szerokości 1,8 m wynosi 4200 zł. Wersja najszersza czyli 3,2 m to wydatek 6 200 PLN. Wymienione maszyny działają na tulejach. Wersje z łożyskami są ok. 10% droższe.

W firmie Bomet z Węgrowa najprostszy agregat Carina wyposażony w zęby sprężynowe lekkie, zakończone wymienną redliczką oraz standardowo w dwa wały strunowe (pływające lub na docisku sprężynowym) o średnicy 295 mm jest droższy niż w Dziekanie. Wersja 1,8 m kosztuje niecałe 5 720 zł brutto, zaś urządzenie o szerokości 3,2 m to wydatek rzędu 9 594 zł brutto.

Wszystkie ceny są kwotami katalogowymi producenta, więc u lokalnego dealera można jeszcze negocjować rabat.

Dla porównania u jednego z dealerów podobne narzędzie firmy RSP Kielce o szerokości 1,8 m kosztowało 4 000 zł brutto, zatem warto poszukać ofert lokalnych firm i uzyskać jakąś zniżkę. 

Kupuj nowe maszyny na preferencyjnych warunkach

Kultywator plus trzy wały

Nieco droższe są oczywiście szersze, często składane, maszyny wyposażone w kultywator oraz trzy wały (jeden przedni i dwa tylne).

Wersja o szerokości 2,5 m, nieskładana, firmy Staltech to wydatek około 10 500 zł, zaś nieco szersze, bo 3,6 m agregaty składane Janpol kosztują ok. 16 000 zł. Sprzęt firmy Euro-Masz tej samej szerokości u jednego z dealerów znaleźliśmy za 15000 zł.

Wersja najszersza 4,2 m np. produkcji Agro-Masz u dealera kosztuje 18 400 zł. Wszyscy wymienieni producenci mają w ofercie pełen zakres szerokości, a ceny są do siebie podobne.

Agregaty przedsiewne ciężkie

W Polsce produkuje się także agregaty cięższe przystosowane dla ciągników o mocach od 90 KM wzwyż i przeznaczone na ciężkie gleby, gdzie dobre przygotowanie stanowiska do siewu, wymaga rozdrobnienia dużej ilości zbitej ziemi.

Gdy zadzwoniliśmy do firmy Batyra okazało się, że nie ma już w ofercie maszyn lżejszych. Zatem zapytaliśmy o urządzenia cięższe. Seria Compact posiada przedni wał strunowy kruszący duże bryły, dwa lub trzy rzędy zębów roboczych z gęsiostopami w zależności od wybranego rodzaju zęba oraz wielkości gęsiostopy, sekcję krusząco - wyrównującą składającą się z wału strunowego, włóki i wału żeliwnego. Warto zaznaczyć, że maszyna jest śrutowana i malowana proszkowo.

Batyra Compact kosztuje od 22 000 zł netto za urządzenie szerokości 2,5 m do 25 500 zł netto za maszynę szerokości 3 m.

Oczywiście jest sporo konkurencyjnych firm dla Batyry. Jedną z nich jest Tomet ze Świnic Warckich. Ceny katalogowe maszyny o nazwie Neon zaczynają się od 37 300 zł netto za wersję 2,5 m do 39 800 zł za wersję 3 m.

Neona wyposażono standardowo w dwa rzędy zębów z wymiennymi gęsiostopami 250 mm, przedni i tylny wał strunowy o fi równym 440mm, listwy wyrównujące przednie i środkowe oraz ręczną regulację głębokości roboczej.

Podane ceny firm Tomet i Batyra są kwotami katalogowymi i u dealerów można je zapewne lekko negocjować.

Czytaj więcej

Po orce i w mulcz