Gospodarstwo Farm Service należące do Michała Konata ma siedzibę w Paczkowie w woj. opolskim. Oprócz prowadzenia własnych upraw, świadczy również usługi rolnicze, w tym prowadzone kompleksowo w ramach systemów rolnictwa precyzyjnego.

- Dzisiaj nie jest istotna marka, którą siejemy, nie są istotne "gps-y", które posiadamy, tylko tak na prawdę zgranie, skorelowanie wszystkiego w jedno, kompleksowe rozwiązanie. My dzisiaj siejąc kukurydzę w swoim gospodarstwie i u naszych klientów, stosujemy pełną integrację związaną z: prowadzeniem równoległym, wymianą danych pomiędzy operatorem, ciągnikiem i siewnikiem online oraz pełną dokumentację - zauważa Michał Konat

Najnowsze technologie - nie tylko dla dużych farm

wchodząc na pole jest wstanie wdrożyć rozwiązania teoretycznie przeznaczone dla gospodarstw wielkoobszarowych dla rolników, którzy uprawiają kila-, kilkanaście hektarów kukurydzy lub innych upraw wysiewanych za pomocą siewników precyzyjnych (np. słonecznik, burak cukrowy, soja).

Nawet na takich powierzchniach - jak przekonuje Michał Konat - nie jest problemem zastosowanie pełnego zakresu usług, które wiąże się m.in. z wykorzystaniem zmiennego nawożenia fosforowo-potasowego, azotowego, zmiennego wysiewu nasion w zależności od jakości gleby.

- Jak to organizujemy? Uzyskujemy informacje od rolnika, czy posiada próby glebowe. Jeśli tak, to jesteśmy w stanie uwzględnić je przy precyzyjnym nawożeniu NPK. Czy ewentualnie ma przeskanowane grunty. Jeśli nie, jesteśmy w stanie w tym pomóc posiłkując się zaprzyjaźnioną firmą. Próby glebowe i skany w dłuższej perspektywie przynosi realną wiedzę i oszczędności na przyszłość. Do tego stosujemy zdjęcia VDVI - mówi Konat.

Ciągnik przyjeżdża na pole, robi objazd i w ten sposób wyznacza granice. Następnie tworzona jest mapa pola i strategie: nawożenia i obsady roślin (siewu).

- Taki proces, który można go przeprowadzić nawet przy biurku, zajmuje ok. 2-3 min. z przygotowaniem strategii i map. Czas przygotowania nie zależy tutaj od wielkości działki - przekonuje gospodarz. 

Po uzyskaniu takich map, są one wysyłane za pomocą JDLink lub AGCO Task Doc Pro do ciągnika, który ma wykonać zabieg. Może to być nawożenie, siew lub oprysk. Operator otrzymuje więc wszystkie informacje online. Zatwierdza przesłane zadanie, a dalej wszystko właściwie odbywa się automatycznie. 

Kompleksowe podejście i integracja rozwiązań

Jak podkreśla Michał Konat, najważniejsze dla korzystania z nowoczesnych technologii, a tym samym minimalizowania kosztów produkcji, jest kompleksowe podejście i możliwość pozyskiwania informacji z zintegrowanych, poszczególnych systemów i łatwe zarządzanie tym wszystkim.

- Wszyscy kupujemy nowe siewniki różnych marek, ale żaden z dostawców nie zastanawia się nad tym jak do rolnika podejść, żeby miał jedno rozwiązanie: jeden terminal i system, aby móc łatwo zweryfikować swoją pracę. Dzisiaj jeśli budujemy strategię w swoim gospodarstwie uwzględniając rolnictwo precyzyjne, najważniejszą kwestią jest wymiana danych. Najważniejsze jest więc posiadanie jednorodnego systemu, który umożliwia bezproblemową wymianę danych - zauważa.

Nie oznacza to jednak, że wszystko musi być jednej marki, czego przykładem jest właśnie integracja maszyn Michała Konata. Pracują tutaj m.in. maszyny: AGCO (n. ciągnik Massey Ferguson 8S), Claas, John Deere, Amazone, Hardi i wykorzystywane są systemy zarządzania i przesyłania danych jak: 365 Farmnet, czy JD Operations Centre.

A jakie są koszty usług i ile można na tym wszystkim zaoszczędzić? O tym, na przykładzie usługi siewu kukurydzy dowiecie się z poniższego, obszernego materiału filmowego.

Sprawdź ceny kontraktów terminowych