W tym budżecie powinniśmy kupić popularne i dobrze oceniane modele Claasa, New Hollanda, czy chociażby John Deere’a. Będą to maszyny wyprodukowane między 1985, a 1995 r. i z powodzeniem poradzą sobie z pracami żniwnymi w kilkudziesięciohektarowych gospodarstwach.

Claas Dominator

Zdecydowanie najpopularniejszym modelem na rynku używanych kombajnów jest Claas Dominator. Użytkownicy tych maszyn chwalą ich małą awaryjność, a także rozbudowaną ofertę części zamiennych – w tym zarówno oryginalnych, jak i zamienników.

Na ogół w kwocie do 80 tys. zł zakupimy egzemplarze wyprodukowane w latach ’80. Podczas gdy do 100 tys. zł znajdziemy już ciekawe kombajny wyprodukowane po roku 1990, z nieco zmodernizowaną kabiną.

Mnogość dostępnych wersji pozwala na optymalne dobranie maszyny do naszych potrzeb. Oferowane one były zarówno w wersji z przekładnią hydrostatyczną, jak i mechaniczną – te pierwsze nosiły oznaczenie S, a te drugie SL.

Pierwsze oferty modelu z czterema wytrząsaczami o oznaczeniu Dominator 78 zaczynają się od ok. 70 tys. zł, jednak za zadbane egzemplarze, z przebiegiem znacznie poniżej 4 tys. godzin przyjdzie nam zapłacić zdecydowanie powyżej 100 tys. zł.

Jeśli jednak wymagamy wyższej wydajności, wówczas warto wybrać model Dominator 98, który posiada 5 wytrząsaczy. Będzie on jednak droższy i w wyznaczonym budżecie zmieszczą się jedynie kombajny wyprodukowane w latach ’80.

New Holland TX

Na rynku nie brakuje również ofert kombajnów New Holland serii TX, która produkowana była w latach 1988-1994. Trzeba jednak przyznać, że w porównaniu do Dominatora, ofert jest zdecydowanie mniej. Nieco gorsza jest również dostępność części.

Kombajny serii TX to maszyny proste w swojej konstrukcji i ze znikomą ilością elektroniki na pokładzie, co obniża poziom trudności przeprowadzania podstawowych napraw.

Dla przykładu model TX 34 wyposażony w silnik Forda o pojemności 7,8 l spokojnie powinniśmy kupić w założonym budżecie. Najtańsze kombajny wyceniane są na 70 tys. zł, podczas gdy za dobrze utrzymane egzemplarze przyjdzie nam zapłacić 90-100 tys. zł.

John Deere 1177 SII

W tym przedziale cenowym warto również wziąć pod uwagę kombajn amerykańskiego producenta. Na ogół w ramach poszczególnych modeli na portalach ogłoszeniowych znajdziemy po kilka, lub nawet kilkanaście egzemplarzy do wyboru.

Dla przykładu za model 1177 SII wyposażony w silnik 6-cylindrowy o pojemności niespełna 6 l przyjdzie nam zapłacić powyżej 70 tys. zł. Sporo ofert opiewa na ok. 90 tys. zł, a pojedyncze egzemplarze w naprawdę dobrym stanie nawet nieznacznie przekraczają 100 tys. zł.

Sam kombajn jest dość wydajny i posiada zbiornik na ziarno o pojemności 6 m3 oraz standardowo pracuje z hederem o szerokości 4,2 m; rzadziej 4,85 m.

 Szeroką ofertę używanych kombajnów zbożowych znajdziecie na Giełdzie Rolnej.