Na przestrzeni lat 1984-1992, w których produkowany był Zetor 7211/7245, gama tych maszyn nie przeszła wielu istotnych zmian. Najważniejsze dotyczyły przede wszystkim układu filtracji paliwa (z filtra dwustopniowego na element jednostopniowy), felg ciągnika (w pierwszych latach jego produkcji miały nieco inny kształt aniżeli w latach 90.) oraz bryły kabiny, która zależna była również od kraju do którego dany ciągnik miał trafić.
Ceny aktualnie dostępnych na naszym rynku Zetorów 7211/7245 rozpoczynają się od nieco ponad 20 tys. złotych (ciągniki bez napędu na przednią oś). Zdecydowana większość ciągników na rynku wtórnym dostępna jest w kwocie około 30 tys. złotych. Za najlepiej utrzymane modele z przednim napędem Zetor 7245 trzeba zapłacić nawet do 50 tys. złotych.
Koszt zakupu Zetora 7245 nie jest najniższy (w tej kwocie możemy zakupić np. o blisko 25 KM mocniejszego Ursusa 914 Turbo, który parametrami technicznymi znacznie przewyższa „czecha"), a mimo to Zetory w dalszym ciągu cieszą się dużą popularnością. Z czego to wynika?
Zetor 7211/7245 uchodzi naprawdę za solidną maszynę, poza tym swoim użytkownikom oferuje bardzo komfortowe warunki pracy, o których operatorzy ursusów z lat 80. mogli tylko pomarzyć. Do kolejnych zalet ciągnika należy zaliczyć jego zwrotność oraz to, że umiarkowanym zużyciem paliwa nie zrujnuje naszego portfela.
Tym co łączyło obie serie ciągników (7011 i 7211) była 4-cylindrowa jednostka o pojemności 3,6 litra. W przypadku Zetora serii 7211/7245 ma ona oznaczenie Z7201. Zgodnie z dodawaną do ciągnika instrukcją obsługi silnik generuje 66 KM przy około 2200 obr./min (inne źródła podają moc od 62 do 66 KM).
- Silnik mojego Zetora aktualnie ma przepracowane około 11 tys. motogodzin. Nie odnotowałem przy nim żadnej awarii - mówi Waldemar Kosiorek, który od nowości (1991 r.) użytkuje Zetora 7211. Dodaje przy tym, że jednostka napędowa ciągnika w dość głębokiej orce na lekkiej glebie z pługiem zagonowym 4x35 cm zużywa około 12,8 litra/ha.
Dobrą opinię na temat czechosłowackich jednostek napędowych wyrażają również mechanicy zajmujący się naprawą ciągników. Aby nie być „gołosłownym" postanowiliśmy zbadać opisywany ciągnik na hamowni.
Wynik tego badania (w formie wykresu załączony w galerii pod artykułem) może zaskakiwać. Okazuje się bowiem, że ciągnik dysponuje mocą maksymalną na poziomie 61,9 KM. Biorąc pod uwagę moc deklarowaną przez producenta na poziomie maksymalnych 66 KM (według niektórych źródeł 62 KM) spadek mocy o nieco ponad 4 KM, przy 23 letnim ciągniku uznać należy za minimalny.
Miła niespodzianka czeka nas również jeśli zdecydujemy się na wykonanie kapitalnego remontu ciągnika. Za zestaw naprawczy silnika (tłok, tuleja, 3 pierścienie) zapłacimy od około 170 do 280 złotych brutto. Są to kwoty, z którymi liczyć muszą się właściciele np. Ursusów serii C360 czy C-380, które uchodzą za najtańsze w eksploatacji.
Typowy przegląd ciągnika związany z wymianą filtrów (wkład filtra paliwa pierwszy 20-30 zł, wkład filtra paliwa drugi 15-45 zł, wkład filtra oleju do 35 zł) łącznie z wymianą oleju (12-14 litrów, przy cenie oleju na poziomie około 20 zł/litr) zamknie się w kwocie 400 zł.
W ciągnikach Zetor 7211/7245 montowana była mechaniczna przekładnia umożliwiająca korzystanie z 10 biegów do jazdy w przód oraz 2 biegów do jazdy w tył. Biegi podzielone są na dwie grupy (2x5+1) a do wyboru odpowiedniej grupy wykorzystywana jest krótka dźwignia umieszczona obok dźwigni załączania wałka WOM.
Przekładnia to dość udany element tego ciągnika. Na plus należy zaliczyć przede wszyskim jej niską awaryjność. Jak mówi wielu użytkowników omawianeej serii Zetora, skrzynia zestopniowana jest dość dobrze i jest bardzo precyzyjna. Brakuje niestety dodatkowych biegów pomiędzy 2 a 3 oraz 4 i 5 przełożeniem. Są to zdecydowanie zakresy po których zmianie ciągnik ma problemy z "wkręceniem się" na obroty.
Do wad przekładni zaliczyć możemy także jej ograniczenia co do prędkości maksymalnej ciągnika, która mimo katalogowej wartości na poziomie 25 km/h w praktyce sięga „zaledwie" 21/22 km/h.
Wad dopatrzymy się również w mechanizmie sprzęgła, które współpracuje z pompką. Niestety w wielu przypadkach jest to element, który ulega dość częstej awarii.
-W moim przypadku taka sytuacja miała miejsce już 3 razy. Naprawa elementu nie jest trudna, a dostęp do pompki jest naprawdę łatwy- mówi Kosiorek.
Naprawa wymaga rozłożenia układu, oczyszczenia go i najczęściej wymiany wkładu pompki.
- Z doświadczenia wiem jednak, że warto wówczas zainwestować w zupełnie nową pompkę, ponieważ oferowane na rynku części zamiennym wkłady do pompek nie gwarantują tak długiej eksploatacji elementu jak po założeniu nowej pompki - podsumowuje Waldemar Kosiorek. W zależności od wybranego producenta, cena pompki waha się w zakresie od 150 do 280 zł.
Zetor 7211/7245 może współpracować z maszynami napędzanymi WOM z prędkościami 540 oraz 1000 obr./min. Załączanie WOM odbywa się w dwojaki sposób: za pomocą mechanicznej dźwigni obok fotela, która pełni rolę sprzęgła WOM oraz dźwigni sterującej układem mechanicznego załączania WOM umieszczonej tuż obok dźwigni zmiany biegów.
Problemów nie stwarza również montowany w ciągnikach układ hydrauliczny. Wydajność zastosowanej w nim pompy wynosi 32 l/min. Zasilany jest z niej m.in. tylny podnośnik o udźwigu około 2,4 tony oraz niestety w wielu przypadkach dostępne tylko jedno wyjście hydrauliczne.
Koszty serwisowe związane z wymianą podwójnego filtra hydrauliki zewnętrznej są dość znaczne. Standardowy wkład jednego z filtrów kosztuje bowiem od 80 do nawet 160 zł.
Tym co wyróżniało czeskie ciągniki serii 7211/7245 na tle ówczesnej konkurencji była bardzo obszerna i komfortowa kabina ciągników. Gwarantowała ona imponujący jak na tamte czasy układ wyciszenia na poziomie około 83 dB. W ciągnikach standardowo znajdował się fotel pasażera, który dawał możliwość wygodnego podróżowania dodatkowej osobie.
Komfort jazdy ciągnikiem poprawiał również montowany standardowo w ciągnikach serii 7211 układ „amortyzacji przedniej osi". W przedniej osi ciągnika zastosowano bowiem 2 sprężyny (odpowiednio dla lewego oraz prawego koła) tłumiące drgania maszyny podczas jazdy.
Użytkownicy ciągników współpracujących z ładowaczem czołowym ze względu na większe obciążenie sprężyn są niestety zmuszeni do ich częstej wymiany. Koszt zakupu jednej sztuki to rząd 60-130 zł. W przypadku pracy bez ładowacza czołowego problemy ze sprężynami amortyzującymi raczej nie występują.
Podsumowując, Zetor 7211/7245 to naprawdę udana konstrukcja, która doskonale sprawdzi się jako uniwersalny ciągnik w średniej wielkości gospodarstwach. O tym czy warto zakupić konkretny egzemplarz tej maszyny decyduje jej historia. Większość podzespołów Zetora może być naprawiona małym kosztem w przydomowym garażu.
Użytkownicy, którzy potrzebują ciągnika do wykonywania cięższych prac polowych z pewnością powinni zainteresować się modelem z napędem na 4 koła lub ciągnikami serii 7711/7745. Jest to niemal bliźniacza maszyna, która ze względu na nieco podniesioną moc oraz większe rozmiar ogumienia (ciągnik jest przez to również nieco szybszy) z pewnością lepiej sprawdzi się w ciężkiej pracy.
Komentarze