W ciągu 10 lat zarejestrowano prawie 270 tysięcy ciągników. Najwięcej w Warszawie

Przez ostatnie 10 lat najwięcej ciągników trafiło do Polski z Francji, Niemiec i Wielkiej Brytanii.
Najwięcej zarejestrowanych ciągników pochodzi z 2012 roku. W bazie CEPiK jest też kilkadziesiąt egzemplarzy marki Ursus z zabytkowymi tablicami.

Z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców (CEPiK) wynika, że najwięcej ciągników rolniczych zarejestrowano w Warszawie - 3180. Na podium uplasowały się również Poznań - 1705 i Lublin - 920. Kolejne miejsca zajmują: Wrocław - 862, Kraków - 713, Łódź - 595 i Białystok - 583.

Dopiero na ósmym miejscu znalazła się pierwsza z mniejszych miejscowości. To Sokółka (557 zarejestrowanych ciągników). Właśnie tam produkuje się ciągniki marki Farmer, ale to nie wszystko. W Sokółce siedzibę ma również jeden z importerów pojazdów tego typu.

Podczas rejestracji pojazdu do bazy CEPiK trafia również informacja o tym, z jakiego kraju pochodzi nabyty ciągnik. Ta rubryka wypełniana jest zazwyczaj wtedy, kiedy pojazd jest używany i pierwszy raz rejestruje się go w naszym kraju. Okazuje się, że najwięcej używanych ciągników kupujemy we Francji.

Przez ostatnie 10 lat do Polski trafiło stamtąd ponad 40 tysięcy tego typu maszyn. W tym samym czasie – z Niemiec sprowadziliśmy 25 tysięcy ciągników, a z Wielkiej Brytanii – nieco ponad 10 tysięcy sztuk. Importerzy traktorów wybierali również bardziej egzotyczne kierunki takie jak Kamerun, Gambia, Panama i Arabia Saudyjska.

Choć dla wielu Polaków nazwa Ursus jest synonimem słowa ciągnik, to nie jest to wcale najpopularniejsza marka traktorów w naszym kraju. Pod tym względem liderem jest czeski Zetor. Ursus znalazł się dopiero na piątej pozycji.

Ciągniki dzielimy na kołowe i gąsienicowe. Tych pierwszych w CEPiK-u jest 256,9 tys., tych drugich tylko 46. W bazie znajduje się też nieco ponad 12 tysięcy ciągników niesklasyfikowanych w żadnej z tych grup.

Wśród najstarszych zarejestrowanych w bazie CEPiK ciągników jest zabytkowy, niemiecki Lanz Bulldog HR8 D9531 z 1939 roku. Maszynę tego samego modelu - tyle, że z 1944 roku - można obejrzeć np. w Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu.

W bazie znajduje się też ciągnik Fordson E27N Major z 1949 roku. Ten - napędzany silnikiem Forda lub Perkinsa - model był produkowany w Anglii latach 1945–1952. Innym ciekawym, zarejestrowanym w Polsce, egzemplarzem jest pochodzący z 1968 roku, wyprodukowany dla szwedzkiej armii gąsienicowy ciągnik Volvo BolinderMunktell BV202N.

Wśród najstarszych ciągników w CEPiK-u królują też Ursusy. W bazie CEPiK zarejestrowanych jest 45 egzemplarzy z zabytkowymi tablicami. Najwięcej, bo aż 11 z nich to model C 328. Jego produkcję zakończono w lipcu 1968 r. Ogółem z fabrycznej taśmy zjechało nieco ponad 75 tysięcy egzemplarzy. Zastąpił go model C 330, w CEPiK-u jest siedem takich maszyn.

Młodsze egzemplarze

Najwięcej zarejestrowanych ciągników jest z 2012 roku - 24 728, niewiele mniej z 2011 r. - 21 504 i z 2010 r. - 18 978. Sporo, bo aż 5987 mamy traktorów z 1990 roku.

Jak przypomina resort cyfryzacji przy zakupie jakiegokolwiek używanego pojazdu, w tym ciągnika, warto skorzystać z e-usługi Historia Pojazdu. Wystarczy wejść na stronę Historiapojazdu.gov.pl i podać numer rejestracyjny, numer VIN i datę pierwszej rejestracji maszyny.

- Dzięki temu w kilka chwil upewnimy się m.in. czy pojazd ma ważne obowiązkowe badania techniczne, ubezpieczenie OC, a nawet czy nie był wyrejestrowany lub kradziony. Usługa jest bezpłatna - mówi minister cyfryzacji Marek Zagórski.

Według Ustawy prawo o ruchu drogowym ciągnik, to "pojazd silnikowy, którego konstrukcja umożliwia rozwijanie prędkości nie mniejszej niż 6 km/h, skonstruowany do używania łącznie ze sprzętem do prac rolnych, leśnych lub ogrodniczych; ciągnik taki może być również przystosowany do ciągnięcia przyczep oraz do prac ziemnych”.