Od razu przechodzimy do szczegółów. Całkowita sprzedaż ciągników rolniczych w USA w ub. roku wyniosła 317 897 sztuk, co stanowi znaczący wzrost o 10,3 proc., a kombajnów sprzedano 6 272 – przyrost aż o 24.7 proc.!

Amerykanie, kochający swój futbol (mający niewiele wspólnego z kopaniem piłki) oraz baseball, i do statystyk sprzedażowych maszyn rolniczych podchodzą trochę inaczej. Wyróżniają bowiem dwie kategorie ciągników rolniczych: traktory 2WD, czyli te z napędem tylko na tył oraz z dołączaną przednią osią i 4WD, czyli największe maszyny przegubowe. W tych dwóch kategoriach jest miejsce ponadto dla czterech podkategorii.

Abstrahując od tej linii podziałów, wszystkie wspomniane podkategorie odnotowały w ub. roku znaczące wzrosty. I tak w przedziale poniżej 40 KM sprzedało się tam zdecydowanie najwięcej ciągników, bo aż 215 288 egzemplarzy (+8,9 proc. rok do roku), w zakresie 40-100 KM – 75 311 sztuk (+10,3), ponad 100 KM – 23 762 (+24.1) i w końcu 4WD – 3 536 (+18,3 proc.).

Tak pozytywne wyniki ze znaczącego rynku poddają dyskusji aktualną narrację, że kryzys światowy spowodowany m.in. zarazą, a co za tym idzie problemami z dostawą półprzewodników i stali oraz rosnącymi cenami tych półproduktów powoduje spadek siły nabywczej.

Kupuj nowe maszyny na preferencyjnych warunkach