Mimo, że 9 lipca w większości części polski okazał się deszczowy, na Śląsku w miejscowości Lubomia koło Raciborza pogoda pozwoliła na prace żniwne przez cały dzień. Dzięki temu mieliśmy szansę podejrzeć w pracy szereg maszyn żniwnych z oferty firmy New Holland, ale również maszyny uprawowe, które od pewnego czasu także znajdują się w portfolio firmy.

Jednak nasza główną uwagę przyciągnęły dwa biorące w pokazach kombajny – produkowany od niedawna w polskiej fabryce w Płocku model CX 6.80 i największy klawiszowiec w ofercie CX 8.90 (produkowany w fabryce Belgii).

Zakres modeli kombajnów produkowanych w Płockiej fabryce zwiększył się od 2019 r. o modele serii CX 5 i CX6 po wybudowaniu nowej hali produkcyjnej o powierzchni 22 000 m2. Ponadto na terenie fabryki, której obszar wzrósł do 419 000 m2 (98 000 m2 pod zadaszeniem) produkowane są kombajny serii TC, prasy rolujące, hedery zbożowe, hedery kukurydziane, podzespoły i części zamienne zasilające zagraniczne fabryki New Holland. Jako ciekawostkę można podać, że dzienne zużycie stali na dziale wycinarek laserowych to około 90 ton, a zużywana rocznie farba wystarczyłaby do pomalowania 214 boisk piłkarskich.

Seria CX 8, do której należy największy prezentowany podczas pokazów kombajn CX 8.90, to wg producenta propozycja dla gospodarstw o powierzchni zbiorów od 250 do 400 ha. Dysponują one silnikami o mocach od 340 do 460 KM i mogą współpracować z przyrządami żniwnymi o szerokości roboczej od 4,88 do 12,5 m.

Maszyny mogą być wyposażone w szereg nowoczesnych systemów wspomagających proces omłotu i czyszczenia, takich jak Opti Fan, Opti Speed, poziomowany kosz sitowy czy system ACS (Automatic Crop Settings) do automatycznego ustawiania zbiorów. Ale też rozwiązania takie jak poprzeczne i wzdłużne poziomowanie hedera czy opcjonalny napęd 4x4 (posiadał go pokazowy egzemplarz).

Drugi, nieco mniejszy kombajn CX 6.80 to przedstawiciel serii CX 6 przeznaczonej do gospodarstw o areale do 300 ha. Moce silników wynoszą od 258 do 340 KM, a największe współpracujące hedery mają szerokość 9,15 m. W modelu CX 6 znaleźć można większość systemów występujących w modelach CX 7 i 8, w tym wspomniany system ACS.

Założeniem systemu ACS jest umożliwienie operatorowi korzystania podczas pracy z trzech trybów pracy (uwzględniających specyfikę danego zboża i pola), przy czym jeden wykorzystywany jest na uwrociu. Warto wyjaśnić, że system ACS nadzoruje m.in. takie parametry pracy kombajnu jak: prędkość obrotowa wentylatora, szczeliny sit górnego i dolnego, prędkość obrotowa bębna czy szczelina klepiska. Przy zaprogramowaniu tych trybów operator może korzystać (stworzyć) nawet 40 ustawień roboczych dla jednego zboża – informacje te mogą być przegrywane również do innych kombajnów.

Po wykorzystaniu tych systemów proces koszenia z punktu widzenia operatora staje się wyjątkowo komfortowy. Właściwie jego praca ogranicza się do nadzorowania parametrów na dużym czytelnym monitorze i utrzymywaniu toru jazdy. Oczywiście, za dopłatą kombajny można wyposażyć w szereg rozwiązań z zakresu rolnictwa precyzyjnego, które wyręczą operatora również w tym zakresie – uczestnicy pokazów mogli je przetestować na przykładzie ciągnika T7.270 AC współpracującego z trzybelkowym kultywatorem podorywkowym New Holland STC 300 (produkowanych w zakładach CNH Industrial w Kutnie).

Wracając jednak do wrażeń z pracy kombajnu warto podkreślić też przestronność kabin, dobrą widoczność i przyjazny klimat zapewniony przez klimatyzację (do wyboru sterowana manualnie lub automatycznie). Oprócz łatwej obsługi podczas pracy i komfortowych warunków w kabinie warto podkreślić tez dopracowanie kombajnów New Holland podczas codziennej obsługi serwisowej. Widać przy tym dziesiątki lat doświadczeń i doprecyzowywania dobrych rozwiązań.

Uzupełnieniem całodniowego pokazu koszenia zbóż były także pokazy pras rolujących – zarówno stałokomorowej Roll Baler 125 Single jak i zmiennokomorowej Roll Belt 150 CropCutter – jak i pokazy pracy pługa New Holland PMH 41080 oraz wspomnianego wcześniej kultywatora.

W ramach pokazów można było również poznać bliżej różne ciągniki New Holland, ale na szczególną uwagę zasługiwał model T7.175 współpracujący z prasą Roll Belt 150. Jego wyjątkowość polegała na zastosowaniu przekładni napędowej Dynamic Command wyposażonej, w będącą nowością w ofercie, opcję GSM II (Graund Speed Management II). System umożliwia ciągnikowi pracę w trzech trybach: polowy, drogowy i WOM. W trybie drogowym i polowym priorytetem jest utrzymanie określonej przez operatora prędkości jazy niezależnie od warunków. Oznacza to, że ciągnik sam dobierze odpowiednie przełożenie i obroty silnika by utrzymać ustaloną prędkość jazdy.

Oczywiście, głównym celem systemu jest wyręczenie operatora i utrzymanie wydajności oraz zużycia paliwa na odpowiednim poziomie. W efekcie wrażenia podczas pracy przypominają jazdę maszyną z przekładnią CVT.