Rok 2018 Rosjanie zamknęli zyskiem netto na poziomie 363,5 mln rubli (ponad 21 mln zł), a na koniec 2019 przekroczył on 2,6 mld rubli (150,8 mln zł). Tym samym zarobili więc wspomniane ponad 7 razy więcej.
Co ciekawe zostało to osiągnięte przy praktycznie takich samych przychodach rok do roku: 2018 – 37,5 mld rubli (2,17 mld zł) i 2019 – 37,7 mld rubli (2,19 mld zł). Najwyraźniej Rostselmash’owi udało się w sposób świadomy oraz przemyślany obniżyć skutecznie koszty funkcjonowania całego przedsiębiorstwa i dzięki temu podnieść efektywność działalności.
Rosjanie część zysków planują reinwestować w budowę nowej fabryki ciągników w Rostowie. Koszt inwestycji szacowany jest na 3-4 mld rubli, a jej otwarcie przewidziane na 2023 r. – chociaż w dzisiejszych niepewnych czasach plany te mogą ulec zmianie.
Rostselmash został zarejestrowany w regionie rostowskim w 1992 r., a jego główną działalnością jest produkcja kombajnów, ciągników i innego sprzętu rolniczego. Aktualne to ogromne przedsiębiorstwo składa się z 14 firm produkcyjnych zlokalizowanych w Rosji (Rostów nad Donem), USA, Kanadzie i UE. Opierając się na własnych danych Rostselmash podaje, że kontroluje 17 proc. światowego rynku maszyn rolniczych i aż 65 proc. w Rosji oraz krajach WNP.
Dane podał portal rostov.rbc.ru.
Komentarze