Niedawno pisaliśmy o zmianach w szeregach Arionów (modele serii 500 i 600), teraz przyszła kolej aby wspomnieć o równie istotnej serii dużych ciągników Axion 900.
Jeszcze więcej "prawdziwej" mocy
Moc w odniesieniu do ciągników, słowo "moc" bywa odmieniane na wszelaki sposób, zaś parametr często kwestionowany. Funkcja power boost, czyli chwilowe podnoszenie mocy na żądanie, wzbudza wiele kontrowersji, zwłaszcza gdy producent pozycjonuje swoje maszyny w oparciu właśnie o wartość chwilową.
W prawdzie wielu rolników ceni sobie rozwiązanie, które pozwala na oszczędzenie paliwa (mniejsza moc przy lżejszych pracach to mniejsze zużycie) jednak po drugiej stronie barykady mamy sporą grupę zwolenników klasycznego rozwiązania, w którym o dostępności mocy decyduje jedynie dociśnięcie pedału gazu do podłogi. Właśnie takich klientów powinny skusić nowe Axiony serii 900, które choć wciąż bazują na silnikach FPT Cursor 9 (8,7 l, 6 cylindrów), dzięki modyfikacjom wprowadzonym przez inżynierów Claasa (osprzętu i oprogramowania) oferują nową jakość. Jaką?
Po pierwsze udało się zwiększyć zakres w jakim ciągniki dysponują wysokim (ponad 70% nominału) momentem obrotowym, oraz obniżyć obroty (o 200 obr/min) przy których silnik osiąga maksimum momentu (18% wyższa wartość w stosunku do poprzedniej generacji). Korzyści? Większa elastyczność, możliwość wykonania tej samej pracy przy mniejszym zużyciu paliwa i z mniejszą hałaśliwością (niższe obroty silnika).
Oczywiście wzrosła również moc maksymalna. Nowe Axiony (modele od 920 do 960) będą dysponowały mocami od 325 do 445 KM, a zatem model 960 stanie się najmocniejszym klasycznym ciągnikiem Claasa i jednym z najmocniejszych tego typu maszyn oferowanych na rynku. To tworzy ciekawą alternatywę dla Xerionów serii 4000 o mocy 435 KM. To nie pierwsze zazębienie się oferty, która zdaniem przedstawicieli firmy ma jak najlepiej dopasować się do potrzeb rolników.
Nowe Axiony oferują również bardzo ekonomiczne rozwiązania jeżeli chodzi o układy oczyszczania spalin, bowiem nie znajdziemy tu ani DPF-u, ani zaworu EGR, a jedynie SCR + DOC, co przy większych przebiegach oszczędzi nam wysokiego kosztu związanego z wymianą chociażby wkładu w filtrze cząstek stałych.
Przekładnia ZF nowej generacji
Kolejną nowością w serii 900 jest wprowadzenie nowej generacji przekładni. Przekładna ZF Terramatic TMG45, która oferuje większą efektywność oraz nowe funkcje mogliśmy już poznać w modelach z rodziny Axion 800, tam również zastosowano podobny wariant Terramatica. Zmiany umożliwiły rozbudowanie funkcji Cmatica o wiele przydatnych udogodnień (przełączanie trybów Eco/Power, regulację zrywności maszyny podczas ruszania i zawracania, zaawansowaną obsługę tempomatu: np. dezaktywację pedałem, szybsze i jeszcze bardziej komfortowe przełączanie zakresów).
Oczywiście to jak bardzo będzie można dopasować maszynę do własnych potrzeb będzie zależało od wybranej wersji i tu również kryje się nowość, bowiem Axiony 900 będą dostępne w dwóch wariantach: CIS+ oraz CEBIS.
Wielozadaniowy i komfortowy
Jak przystało na ponad trzystu-konne ciągniki, Axiony serii 900 zostały wyposażone w wydajną hydraulikę: 150 l/min i 6 szybkozłączy (w CIS+), z możliwością rozbudowy do 220 l/min oraz 8 szybkozłączy (w CEBIS).
→ TUTAJ przeczytasz więcej o zmianach w wersjach wyposażenia CIS+ i CEBIS
Oczywiście w każdym ciągniku serii 900, Load-Sensing jest w standardzie, tak więc współpraca z tak wymagającymi i rozbudowanymi maszynami jak kombajny do roślin okopowych nie będzie stanowiło problemu (komplet złączy suchoodcinających tzw. „niekapek” również znalazł się na pokładzie).
A co jeszcze znalazło się na liście wyposażenia nowych Axionów?
Przede wszystkim uniwersalna szyna zaczepowa, z długimi prowadnicami zaczepu transportowego oraz wsuwany dolny zaczep umożliwiający doczepienie maszyn wymagających dużej siły pociągowej. Regulacja zaczepu dolnego pozwala na wybranie pomiędzy komfortem (zaczep wsunięty) a małym promieniem zawracania (zaczep wysunięty). Oczywiście opcjonalnie dostępny jest również zaczep z hakiem Hitch.
Jeżeli chodzi o komfort i bezpieczeństwo, wraz z modernizacją serii 900, w standardzie znalazły się szerokokątne lusterka (dwu zwierciadłowe regulowane oddzielnie). Dopłaty nie wymaga również praktyczna szuflada na narzędzia ukryta pod schodkami znana z Axionów serii 800, wyprowadzone na zewnątrz styki akumulatora, przyłącze instalacji pneumatycznej co ułatwi regulowanie ciśnienia w ogumieniu, czyszczenie chłodnicy czy zasilanie narzędzi. Dla osób pracujących dużo po zmroku przewidziano pakiety oświetlenia roboczego (ledowego) w skład którego może wchodzić aż do 20 reflektorów (Hella).
Nowa seria Axion 900 stanowi ciekawą propozycję dla bardzo wymagających rolników, nie ma co jednak ukrywać, że za taką jakość i wydajność przyjdzie zapłacić nie małe pieniądze. Warto jednak zauważyć, że wraz z pojawieniem się nowej generacji Axionów (początek 2018 roku), można liczyć na zwiększony ruch ciągników minionej generacji na rynku maszyn używanych.
→ Przeczytaj także o zmianach w ciągnikach Arion 500 i 600 TUTAJ
Komentarze