Gościem rozmowy poświęconej ubezpieczeniom maszyn rolniczych był Mariusz Gilicki, dyrektor Biura Ubezpieczeń Komunikacyjnych Concordia Polska TU S.A. Jak zannaczył na początku rozmowy, w ostatnich latach zauważalny jest wzrost wartości sprzętu rolniczego i ten element warto wziąć pod uwagę przy zarządzaniu ryzykiem. Maszyny można stracić lub uszkodzić na różne sposoby.

Najczęstsze szkody maszyn

- Oczywiście najczęściej maszyny ulegają uszkodzeniom: wgnieceniom, pęknięciom różnego rodzaju elementów itp. Uszkodzenia stanowią ok. 70 proc. wszystkich zdarzeń i zwykle są to szkody częściowe i naprawialne, ale ze względu na wysoką wartość maszyn mogą poważnie obciążyć budżet gospodarstwa - powiedział Mariusz Gilicki.

Z kolei wypadki stanowią ok. 2 na 10 zdarzeń i są poważniejsze w konsekwencjach. Są one zazwyczaj kosztowne i często mamy tutaj do czynienia ze szkodą całkowitą.

Ostatnią kategorią są spalenia maszyn, powstałe zarówno w gospodarstwach jak i poza nimi, np. podczas pracy w polu. Zwykle jest to ok. 1 na 10 zdarzeń, a skutki są poważne - bardzo często następuje szkoda całkowita.

Jak uniknąć wpadki?

Na co zatem zwrócić uwagę zawierając ubezpieczenie, aby w trudnym momencie powstania szkody, nie być przypadkiem zaskoczonym, że  ubezpieczenie nie działa?

Ekspert z Concordii podkreślił m.in. to, aby zwracać uwagę czy ubezpieczenie na ciągnik lub inną maszynę obejmuje swoim działaniem sprzęt pracujący poza gospodarstwem. Zdecydowana większość polis chroni sprzęt np. przed skutkami żywiołów ale na terenie gospodarstwa, a to właśnie poza nimi zdarzeń jest najwięcej. Warto też zwrócić uwagę, czy polisa będzie działała np. podczas wykonywania usług.

- 9 na 10 zdarzeń to zdarzenia poza gospodarstwem - zauważa Gilicki. 

Ważną kwestią jest też aby zwrócić uwagę, czy ubezpieczenie maszyny obejmuje poszczególne elementy, takie jak: ogumienie, szyby albo czy obejmuje także awarie wynikające wciągnięcia przedmiotu z zewnątrz (kombajny, sieczkarnie). Warto też zwrócić uwagę czy pokrywane są koszty maszyny zastępczej oraz jakie są wymagania odnośnie operatora danej maszyny.

Oferta flotowa nie tylko dla dużych firm

Jeśli chodzi o wysokość składek ubezpieczeniowych, to ubezpieczając już kilka maszyn będących w gospodarstwie, można zaoszczędzić wybierając tzw. ofertę flotową. 

- W ramach jednego ubezpieczenia możemy zaproponować warunki i stawki dla całej floty rolnika. Przez "flotę" rozumiemy tutaj pojazdy samochodowe: osobowe, ciężarowe, czasami quady oraz maszyny rolnicze: ciągniki, kombajny, przyczepy, maszyny podwieszane. Ważną właściwością tej oferty jest to, że umawiamy się 12 miesięcy na określone warunki i stawki obowiązują te same, niezależnie od tego co wydarzyłoby się w tym okresie - zauważa Gilicki. A to pozwala na dokładne zaplanowanie wydatków. 

Ubezpieczenie flotowe jest przeznaczone zarówno dla dużych gospodarstw jak i rolników indywidualnych - wystarczy już 5 maszyn. Oferta flotowa Concordii nie wyklucza sprzętu ubezpieczonego w innej firmie.