Koncepcja autonomicznej platformy, która mogłaby samodzielnie się poruszać i  wykonywać prace polowe w  gospodarstwach, powstała w  roku 2014. Jej pomysłodawcą i twórcą był Norbert Beaujot – rolnik oraz właściciel firmy Seed Master. W 2020 r. właścicielem marki DOT została firma Raven Precision.

Pierwszy prototyp maszyny powstał w roku 2017, a już w  roku 2019  ruszyła oficjalna sprzedaż platformy DOT. „Kropka” – tak brzmi jej nazwa w polskim tłumaczeniu – to platforma w kształcie litery U. Nie ma kabiny i wygląda jak pojazd z filmów science fiction. Jest zasilana silnikiem diesla Cummins QSB4,5 Tier 4F o  pojemności 4,5  l i  mocy 173  KM. Silnik napędza cztery pompy hydrauliczne po jednej na każde z  kół oraz pompę zasilającą osprzęt. DOT porusza się na czterech kołach w  rozmiarze 500/70R24. Koła są zamontowane na zwrotnicach. Są one sterowane hydraulicznie, dzięki czemu maszyna może poruszać się do przodu zarówno szerszym, jak i węższym bokiem. Platforma DOT jest otwarta do współpracy z  osprzętem dowolnego producenta, pod warunkiem zbudowania go w  systemie DOT. Komunikacja pomiędzy maszyną a człowiekiem może odbywać się poprzez pilota (np. na placu gospodarstwa) lub poprzez tablet, w  którym rolnik musi zatwierdzić trasę, po której będzie poruszać się maszyna na polu. Przed pracą trzeba również wprowadzić wszelkie przeszkody znajdujące się na polu. DOT jest wyposażony w szereg zabezpieczeń, są to zarówno kamery i radary monitorujące teren wokół maszyny, jak i zabezpieczenia mechaniczne. Po jakimkolwiek wykryciu nieprzewidzianych problemów platforma zatrzymuje się i powiadamia operatora o tej sytuacji. Czy taka będzie przyszłość rolnictwa – zobaczymy. Na razie nie wiadomo, kiedy maszyna będzie dostępna w Europie.

1. Siewnik 

Siewnik do projektu DOT skonstruowała firma Seed Master. Siewnik ma szerokość 9 m i dwa zbiorniki o pojemności 2000 l każdy. Siewnik może wysiewać dwa rodzaje nasion lub też nasiona wraz z jednoczesnym wysiewem nawozów. Jest to siewnik mechaniczny z pneumatycznym transportem wysiewanych materiałów. Jest wyposażony w redlicę zębową z kółkiem dociskowym przystosowaną do siewu bezpośredniego.

2. Rozsiewacz 

Jednym z urządzeń, jakie można zamontować na DOT, jest rozsiewacz wapna i nawozów. To produkt kanadyjskiej firmy New Leader, wykonany ze stali kwasoodpornej, a jego zbiornik ma pojemność 8 m3. Rozsiewacz obsługuje 16 sekcji. Istnieje również wersja z podwójnym zbiornikiem umożliwiającym wysiewanie dwóch materiałów sypkich jednocześnie. Oczywiście, dostępna jest opcja zmiennego dawkowania.

3. Opryskiwacz 

Opryskiwacz zamontowany na platformie DOT dostarczyła firma Pattison. Posiada on zbiornik o pojemności 6000 l, wykonany ze stali kwasoodpornej. Dostępne są dwie aluminiowe belki o szerokości 36 lub 40 m. Każda dysza jest sterowana indywidualnie przy pomocy GPS. Możliwe jest także zmienne dawkowanie produktów,
np. w zależności od map glebowych.

4. Sterowanie 

Integralną częścią maszyny jest pilot, przy pomocy którego można sterować maszyną podczas manewrowania na podwórku lub podjeżdżania pod załadunek nasion. Przed wjazdem na pole trzeba dokładnie zaplanować trasę, po której maszyna będzie się poruszać oraz ustawić parametry siewu. Jest to konieczne, gdyż maszyna sama nie podejmuje żadnych decyzji, a po najechaniu na przeszkodę zatrzymuje się i wysyła informację z prośbą o pomoc w rozwiązaniu problemu.

5. Praca w grupach 

W Kanadzie standardem są siewniki o szerokościach 27 m. Seedotrun może operować siewnikiem o szerokości 9 m. Jedną z funkcji maszyny jest możliwość jej działania w grupie kilku maszyn pracujących jednocześnie na tym samym polu lub na różnych polach jednocześnie. Plusem takiego rozwiązania jest nieprzerwana praca w przypadku awarii jednej z jednostek.

6. Obsługa 

Mimo że DOT jest maszyną autonomiczną, to potrzebuje obsługi jak każda tradycyjna maszyna. Chodzi o tak prozaiczne czynności, jak chociażby przedmuchanie filtrów powietrza, zatankowanie paliwa czy napełnienie zbiorników siewnika ziarnem i nawozem.

Kropka w gospodarstwie 

Skontaktowaliśmy się z rolnikiem używającym DOT – Dustinem Burnsem. Jest on współwłaścicielem rodzinnej farmy o powierzchni ponad 8000 ha, położonej niedaleko miejscowości Kandahar w prowincji Saskatchewan w Kanadzie. Standardowo gospodarstwo używa 3 siewników o szerokości 27 m każdy. Od dwóch lat pracuje także z siewnikiem autonomicznym DOT Seed
Master o szerokości 9 m. Jak podkreślił Burns, siewnik wymaga zaplanowania całej trasy, po której będzie się poruszał. Wcześniej trzeba uwzględnić także wszystkie przeszkody, jakie może napotkać na polu, określić, gdzie mają być wykonane ścieżki technologiczne. Maszyna nie podejmuje sama decyzji, po napotkaniu przeszkody zatrzymuje się. Niewątpliwą zaletą maszyny, jak dodaje Burns, jest fakt, że rolnik może się skupić na sprawdzaniu jakości siewu bez konieczności jego zatrzymywania. Plusem jest także fakt, że przy pracy kilku jednostek w przypadku awarii jednej z nich reszta nadal pracuje. To samo dotyczy czasu potrzebnego na zasypywanie siewnika nawozem i materiałem siewnym, pozostałe jednostki nadal pracują. Po pierwszych siewach dało się zauważyć niższe zużycie paliwa przy siewie w przeliczeniu na jednostkę powierzchni, w porównaniu do klasycznego zestawu. Autonomiczny siewnik także potrzebuje obsługi człowieka, tylko zakres prac wykonywanych przez operatora maszyny jest całkiem inny. Na tym etapie koszt zakupu trzech takich siewników jest zbliżony do zakupu ciągnika oraz klasycznego siewnika o tej samej szerokości. Farmer przyznaje także, że przy pełnym siewie autonomicznym mógłby mniej czasu spędzać na polu.