Ciągnik T4.110F to maszyna przeznaczona gównie do pracy w winnicach i sadach, a więc warunkach innych niż polowe. Jednak firma New Holland konsekwentnie rozwija swój system autonomicznej jazdy NH Drive, o którym więcej można przeczytać tutaj.
Przecieranie szklaków
Program pilotażowy nowej specjalistycznej maszyny ruszył przy współpracy z firmą E. & J. Gallo Winery (Kalifornia w Stanach Zjednoczonych), czyli największą rodzinną winnicą na świecie. Program współpracy ma skoncentrować się na zbieraniu danych podczas codziennej pracy ciągników w rzeczywistych warunkach racy. To pozwoli na optymalizację i dopracowanie rozwiązań, tak by dało się przystosować system do pracy w tego typu gospodarstwach.
W toku początkowych prac badawczo-rozwojowych wykonano kolejny progres w integracji poszczególnych podzespołów – zwłaszcza elementów sensorycznych i detekcyjnych oraz odbiorników sygnałów. Zachowanie jak najmniejszych wymiarów ciągnika było kluczowe, gdyż maszyny pracujące w winnicach muszą być wąskie.
- Równoważenie rozwoju środowiska oraz innowacyjność to kod genetyczny New Holland; w ten sposób wspomagamy naszych klientów w wydajnym i rentownym prowadzeniu gospodarstw dziś – oraz staramy się przewidzieć sposób, w jaki będą ewoluowały ich potrzeby w przyszłości. Wierzymy, że przedsiębiorstwa wyspecjalizowane, a w szczególności te działające w sektorze winiarskim, mogą wynieść istotne korzyści z wprowadzenia technologii autonomicznej w zakresie produktywności i ekorozwoju. Nasz partner w programie pilotażowym, firma E. & J. Gallo Winery, podziela nasze zaangażowanie w innowację oraz zrównoważony rozwój środowiskowy w dziedzinie uprawy winorośli, jak również dążenie do umieszczenia w naszej ofercie rozwiązania autonomicznego, z którego będą mogli korzystać hodowcy wina na całym świecie - wyjaśnia Carlo Lambro, prezes marki New Holland Agriculture.
Informacje zebrane podczas programu pilotażowego zapewnią zastrzyk nowych danych, które posłużą nie tylko do urzeczywistnienia systemu NH Drive dla rozwiązań specjalistycznych, lecz także mogą pomóc w optymalizacji pozostałych maszyn. Począwszy od wspomagania operatora, w którym NHDrive wspiera operatora w kabinie, układ autonomiczny nadzorowany, w którym operator znajduje się na polu i nadzoruje bezzałogowe pojazdy, i wreszcie układ w pełni autonomiczny, bez lokalnego nadzoru.
Badania prowadzone w ramach prac nad pojazdem autonomicznym pozwalają również wytworzyć technologie pochodne, które już są dostępne dla Klientów w nowej ofercie New Holland PLM™ – pakiet agrotechniki precyzyjnej. Są to rozwiązania takie jak IntelliTurn™ – system, który w pełni automatyzuje wykonywanie skrętu na końcu rzędu po wciśnięciu jednego przycisku, wspomagający rolników w osiągnięciu większej efektywności podczas prac.
Komentarze